MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Chcą mieć Wróbla w garści

(im)
O klasie Tomasza Wróbla przekonali się w niedzielę piłkarze Śląska Wrocław. Fot. Wojtek Wilczyñski
O klasie Tomasza Wróbla przekonali się w niedzielę piłkarze Śląska Wrocław. Fot. Wojtek Wilczyñski
Arka Gdynia, Korona Kielce i KSZO zainteresowane pomocnikiem Górnika Polkowice Kat Śląska Wrocław – Tomasz Wróbel najprawdopodobniej odejdzie w przerwie zimowej z Górnika Polkowice.

Arka Gdynia, Korona Kielce i KSZO zainteresowane pomocnikiem Górnika Polkowice

Kat Śląska Wrocław – Tomasz Wróbel najprawdopodobniej odejdzie w przerwie zimowej z Górnika Polkowice. Małym pomocnikiem interesują się m.in. KSZO Ostrowiec, Arka Gdynia i Kolporter Kielce oraz jeden z klubów 2. Bundesligi. – Przed nami trudny mecz z Heko Czermno (sobota, godz. 18.30), który musimy wygrać. Później przyjdzie czas na ewentualne dywagacje – ucina dyskusję Mariusz Jurak.
Wróbel trafił do Polkowic przed rundą jesienną z trzecioligowego Rozwoju Katowice, gdzie wcześniej pracował trener Marek Koniarek.
– Jak przyszedłem to tego zespołu, zdziwiłem się, że taki zawodnik gra w III lidze, a nie wyżej. Od początku coś w sobie miał. On zostawiał serce na boisku. Dlatego postanowiłem go zabrać do Polkowic. I nie zawiodłem się. Gra jeszcze lepiej niż w Rozwoju. Przez 90 minut prawie się nie zatrzymuje. Wszędzie jest go pełno, w ataku i w obronie. Dziś dzwonią do mnie różni szkoleniowcy i pytają, czy Wróbel jest do wzięcia. Cieszę się, że udało się go tak wypromować – podkreśla Marek Koniarek.
Wróbel, razem z Marcinem Jeziornym, jest najlepszym snajperem jedenastki z Polkowic. Do siatki rywali trafił cztery razy. To jego gole przesądziły o wygranych z Widzewem 2:1 i właśnie ze Śląskiem 1:0.
– Tomek ma dopiero 23 lata. Właśnie układa sobie życie. W poniedziałek (tj. wczoraj – dop. red.) zdawał egzamin na prawo jazdy – dodawał Koniarek.
– Czy czuję się gwiazdą Górnika? Mojej gry nie rozpatruję w takich kategoriach. Po prostu, robię to co lubię – twierdzi sympatyczny piłkarz.
Polkowiczanie zrobili zatem złoty interes. – To potwierdzenie, że warto szukać także w niższych ligach. Mamy już kilku innych graczy na oku. Na razie jednak nazwisk ujawniać nie będę, bo konkurencja nie śpi – kończy Mariusz Jurak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto