Ruszyła testowa produkcja pralek automatycznych.
Aż trzy tysiące osób stara się o przyjęcie do oławskiej fabryki koncernu Electrolux. Na razie etaty dostało tylko osiemdziesiąt, ale docelowo pracę otrzyma ponad czterysta
Szwedzi rozpoczęli już wytwarzanie pralek, ale nie są one jeszcze przeznaczone na sprzedaż.
– Chodzi o sprawdzenie, czy wszystkie linie technologiczne działają prawidłowo. Ludzie muszą też poznać wszystkie tajniki pracy – tłumaczy Magdalena Bulera z Electroluksa.
Najpóźniej za trzy lata, gdy zakład osiągnie pełne możliwości, będzie tu powstawało 600 tysięcy pralek rocznie. Na razie zatrudniono 80 osób. Do końca roku ma ich być dwa razy tyle. Ilu dokładnie przyjmie Electrolux – jeszcze nie wiadomo. Starając się o ulgi podatkowe, Szwedzi zapewniali, że będzie tu przynajmniej 400 pracowników.
– Wszystko zależy od tego, ile zakład otrzyma zamówień – mówi Magdalena Bulera.
Ile można zarobić w fabryce Electroluksa? Przedstawiciele koncernu i tego nie ujawniają. Ich zdaniem, warunki są atrakcyjne, o czym najlepiej świadczy liczba złożonych podań o pracę. Zgłoszenie można przesłać pocztą elektroniczną, wysłać pocztą albo zostawić wypełniony formularz w urzędzie pracy.
Teraz Szwedzi szukają głównie pracowników produkcyjnych. Chętni nie muszą obawiać się testów i egzaminów, bo wystarczy rozmowa z przyszłymi szefami. Jeśli spełnią oczekiwania, dostaną etaty. Oficjalne otwarcie zakładu zaplanowano na 26 kwietnia. Wtedy pojawią się szefowie szwedzkiej firmy, premier Kazimierz Marcinkiewicz i kilku polskich ministrów. •
Strefa Biznesu: Praca sezonowa. Jaką umowę podpisać?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?