Centrum Reanimacji Kultury boi się o swoją przyszłość

Centrum Reanimacji Kultury to organizacja pozarządowa promująca kulturę niezależną. Przedstawiciele CRK obawiają się o przyszłość organizacji w związku z zaplanowanym remontem budynków przy ul. Jagiellończyka, gdzie mieści się ich siedziba.

"Celem kampanii medialnej prowadzonej obecnie przez CRK jest otrzymanie oficjalnych zapewnień, że będziemy mogli dalej kontynuować nasz projekt. Bez konkretów nie jesteśmy w stanie planować naszych przyszłych działań. O przewidywanym remoncie dowiedzieliśmy się w kwietniu tego roku" - pisali w oficjalnym doświadczeniu członkowie CRK.

- Nie wiedzieliśmy na czym stoimy, stąd nasze obawy - mówi Hubert Kostkiewicz, z CRK. - Wszystkie rozmowy przeprowadzano na poziomie nieoficjalnym, a my po prostu domagamy się przekonywujących gwarancji, że projekt Centrum Reanimacji Kultury będzie przez nas kontynuowany w tym samym miejscu i na zasadach pozwalających zachować autonomię - wyjaśnia.

Projekty CRK

W biurze prasowym Urzędu Miasta we Wrocławiu dowiedzieliśmy się, że miało już miejsce kilka spotkań, a władze miasta są również w kontakcie telefonicznym z przedstawicielami Centrum Reanimacji Kultury.

- Nie było takich planów, żeby w budynkach przy ul. Jagiellończyka miało się mieścić coś innego niż Centrum Reanimacji Kultury - informuje Julia Wach z biura prasowego Urzędu Miasta. - Nie powstał jeszcze projekt i kosztorysy, remont planowany jest dopiero na przełom 2012 i 2013 roku.

Na przyszły tydzień planowane jest spotkanie przedstawicieli Urzędu Miasta i członków Centrum Reanimacji Kultury. Poznamy wtedy więcej szczegółów.

Czytaj też:

• Centrum Reanimacji Kultury czeka na decyzję miasta
• Wagenburg, przy ul. Na Grobli, ostatni wrocławski squat, jest wyburzany

Jazztopad 2011 [bilety, program]

One Love Festival 2011 [program]

Koncerty i festiwale w 2011 roku

Konkurs na zdjęcia z wrocławskiego zoo

**

**