Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centrozłom z wojewodą

Łukasz Pałka
Agata Waszczak twierdzi, że polityczna sytuacja w kraju jest niestabilna, więc prywatyzacja Centrozłomu powinna być odłożona do jesieni.
  FOT. TOMASZ GOLA
Agata Waszczak twierdzi, że polityczna sytuacja w kraju jest niestabilna, więc prywatyzacja Centrozłomu powinna być odłożona do jesieni. FOT. TOMASZ GOLA
Wbrew woli dyrekcji pracownicy poparli zmiany w firmie Rada pracownicza i dyrekcja same strzeliły sobie gola, rozpisując referendum. Już nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wojewoda sprywatyzował metalowego ...

Wbrew woli dyrekcji pracownicy poparli zmiany w firmie

Rada pracownicza i dyrekcja same strzeliły sobie gola, rozpisując referendum. Już nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wojewoda sprywatyzował metalowego giganta

We wrocławskim przedsiębiorstwie właśnie podsumowano wyniki referendum wśród pracowników. Rezultat jest zaskakujący, jeśli wziąć pod uwagę, że rada pracownicza nie kryła swojej niechęci wobec prywatyzacji i przez wiele miesięcy grała na zwłokę. W ubiegłym roku urządzono nawet pikietę pod urzędem wojewódzkim.

Chcą na giełdę
Co prawda, co czwarty pracownik Centrozłomu nie określił w referendum swojego stanowiska wobec prywatyzacji, ale wśród pozostałych więcej było jej zwolenników. Przeciwników było dokładnie o dwa procent mniej.
W odpowiedzi na drugie pytanie ponad 40 proc. głosujących opowiedziało się za komercjalizacją i wejściem spółki na giełdę papierów wartościowych, a ok. 20 proc. – za przejęciem firmy przez inwestora zewnętrznego.
– Lepszego wyniku nie mogłem sobie wyobrazić. Pracownicy stwierdzili, że prywatyzacja będzie najlepsza zarówno dla nich, jak i dla firmy – mówi Kazimierz Ziółkowski, dyrektor Wydziału Skarbu Państwa i Przekształceń Własnościowych w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim.
Mimo takich rezultatów głosowania, rada pracownicza wysłała do wojewody pismo z prośbą, żeby wstrzymał się z prywatyzacją.
– Przynajmniej do czasu jesiennych wyborów. Chodzi o bardzo niestabilną sytuację w kraju – tłumaczy Agata Waszczak, szefowa rady pracowniczej w Centrozłomie.

Rada wie lepiej
Urzędnicy nie kryją zdziwienia.
– To absurdalne. Ludzie chcą prywatyzacji, a rada pracownicza uzurpuje sobie prawo do interpretacji wyników referendum – twierdzi Kazimierz Ziółkowski.
Wojewoda Stanisław Łopatowski nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, jaka będzie przyszłość przedsiębiorstwa.
– W tej chwili szczegółowo analizuję wyniki referendum. Na pewno decyzje w tej sprawie będą odpowiedzialne i zgodne z interesem załogi, przedsiębiorstwa i Skarbu Państwa – mówi wojewoda Stanisław Łopatowski. •

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto