100 tys. sztuk podrobionych zabawek (figurek do gier strategicznych) zgłosiła do oclenia jedna z firm z terenu naszego województwa.
Towar wzbudził podejrzenia celników, którzy go zabezpieczyli. O opinię poproszono kancelarię prawną reprezentującą firmę produkującą oryginalne zabawki. Ta potwierdziła, że zatrzymane figurki są podróbkami. Importer porozumiał się z prawnikami. Zdecydowano o zniszczeniu nielegalnego towaru. Zrobiono to w firmie utylizacyjnej pod Zgierzem. Celnicy szacują, że gdyby sprzedać zabawki jako podróbki, można by zarobić milion zł, a jako oryginalne - nawet 2,5 mln zł.
Wideo
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!