Kamila Klamut opowiada historię opartą na faktach. Kto dziś jeszcze pamięta, że we Francji obowiązywało prawo, w myśl którego kobieta uznawana była za „wieczyście niedojrzałą”, pozostającą pod opieką mężczyzn, a tym samym pozostającą pod opieką (i zmuszoną do posłuszeństwa) mężczyznom: ojcu, bratu, mężowi? Camille na scenie jest pacjentką zakładu psychiatrycznego. Wspomina czasy, kiedy była twórcza, jej rodzina nie odwiedza jej w szpitalu, a ona jest wciąż zależna od Augusta Rodina. Kamila Klamut pięknie pokazuje słabość i siłę swojej bohaterki, a całość spektaklu toczy się na żywo – gra Mariana Sadowska.
Spektakl miał premierę cztery lata temu. Teraz można go obejrzeć 23 i 24 marca o godz. 19 w Sali Laboratorium Instytutu Grotowskiego, Przejście Żelaźnicze. Bilety po 20 zł.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?