Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz w filmie Sekielskiego o pedofilii w Kościele. "Ten film Was zaboli" [zobacz film]

sier
Przeniesiony ksiądz dostał zadanie nauczania religii w byłym już Gimnazjum nr 13 przy ul. Baczyńskiego na Kapuściskach. Został też opiekunem ministrantów w parafii przy ul. Sandomierskiej.
Przeniesiony ksiądz dostał zadanie nauczania religii w byłym już Gimnazjum nr 13 przy ul. Baczyńskiego na Kapuściskach. Został też opiekunem ministrantów w parafii przy ul. Sandomierskiej.
2,5 miliona osób obejrzało przez niecałą dobę film Tomasza Sekielskiego pt. "Tylko nie mów nikomu", w którym mowa jest o przypadkach pedofilii wśród duchownych oraz o tym, jak Kościół - jako instytucja - tuszował takie sprawy. W filmie pojawia się też głośna historia z Bydgoszczy, o której pisaliśmy wielokrotnie.

Tomasz Sekielski zwraca w filmie uwagę na zinstytucjonalizowany system ochrony sprawców (mających na sumieniu pedofilskie przestępstwa) i transfery księży między parafiami i diecezjami. Jest opowiedziana głośna historia dotycząca Bydgoszczy, o której pisaliśmy wielokrotnie. Ksiądz przez wiele lat molestował i gwałcił chłopców. Został skazany na 7 lat pozbawienia wolności.

Przeniesiony do Bydgoszczy

Przypomnijmy, u księdza z diecezji wrocławskiej znaleziono materiały pedofilskie. Po udzielonym poręczeniu przez emerytowanego biskupa, na mocy porozumienia diecezji wrocławskiej i bydgoskiej, ksiądz trafił do parafii Opatrzności Bożej w Bydgoszczy. Tu dostał zadanie nauczania religii w byłym już Gimnazjum nr 13 przy ul. Baczyńskiego na Kapuściskach. Został też opiekunem ministrantów w parafii przy ul. Sandomierskiej.

Film został w całości udostępniony (za darmo) na kanale Tomasza Sekielskiego na YouTube. Fragment o Bydgoszczy można obejrzeć od 1 godz. i 27 minuty filmu:

(źródło: YouTube/Sekielski)

WIĘCEJ O SPRAWIE KSIĘDZA:

Ksiądz Paweł K. pracował w gimnazjum w Bydgoszczy i molestował chłopca. Ofiara chce gigantycznego odszkodowania

Nowy film Tomasza Sekielskiego

"Tylko nie mów nikomu" - to najnowszy film dokumentalny Tomasza Sekielskiego - pochodzącego z Bydgoszczy dziennikarza. Autor koncentruje się na skandalach pedofilskich w polskim Kościele. W filmie słyszymy m.in. relacje ofiar księży pedofili, poznajemy mechanizm tuszowania tego typu spraw przez Kościół.

Będzie się działo. Już kąsają, już szczują, ale my się tym nie będziemy przejmować. Nie ma takiej siły, która by nas pokonała na drodze do celu, a celem jest prawda o tym jak sprawy pedofilii były ukrywane.

Film Tomasza Sekielskiego o pedofilii w polskim Kościele

Premiera wideo odbyła się o godzinie 14.30 w sobotę, 11 maja. W niecałą dobę zobaczyło go 2,5 mln osób!

- Będzie się działo. Już kąsają, już szczują, ale my się tym nie będziemy przejmować - zapowiadał przed premierą Tomasz Sekielski na swoim kanale. - Nie ma takiej siły, która by nas pokonała na drodze do celu, a celem jest prawda o tym jak sprawy pedofilii były ukrywane.

Tomasz Sekielski stwierdził na kilka dni przed premierą, że zna już film na pamięć, ale po obejrzeniu finalnej wersji - po dopracowaniu dźwięku, kolorów, itd. - "Tylko nie mów nikomu" nadal go porusza. - I nie mówię tego dlatego, żeby w jakiś socjotechniczny sposób zmusić was do obejrzenia tego filmu. Wiem, że nie muszę tego robić, że wystarczy podać datę, godzinę i obejrzycie go z zaciekawieniem.

Ten film Was zaboli

"Dawno żaden film dokumentalny nie wywołał w Polsce tak dużych emocji i oczekiwań jeszcze przed swoją premierą. Ale też żaden nie zajmował się tak kontrowersyjną kwestią jak pedofilia wśród polskich duchownych. Przez dziesięciolecia był to temat tabu wokół, którego panowała zmowa milczenia. (...) Zdając sobie sprawę z ciążącej na nas odpowiedzialności, jedno możemy zagwarantować na pewno - ten film Was zaboli" - taki wpis pojawił się na fanpage'u Sekielskiego na ponad tydzień przed premierą.

Chciałbym zawsze, aby z naszej strony wszelka dyskusja i polemika odbywała się na wysokim poziomie i była kulturalna. Możemy się sprzeczać, ale trzeba to robić w sposób cywilizowany - nawet jeśli druga strona nie będzie się tak zachowywała.

Tomasz Sekielski zaapelował jednocześnie, by w dyskusjach, które będą miały miejsce po premierze zachować umiar. - Chciałbym zawsze, aby z naszej strony wszelka dyskusja i polemika odbywała się na wysokim poziomie i była kulturalna. Możemy się sprzeczać, ale trzeba to robić w sposób cywilizowany - nawet jeśli druga strona nie będzie się tak zachowywała. Szczególnie w kwestiach dotyczących czegoś tak delikatnego jak wiara, radzę zachować umiar i nie iść łatwą drogą wyzwisk, odmawiania komuś racji i obrażaniach jego uczuć religijnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto