Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

By strach nie zajrzał w oczy. Idziemy z dzieckiem do okulisty

AM
Z perspektywy małego pacjenta wizyta w gabinecie lekarskim to ogromne i – co tu dużo kryć – niekoniecznie miłe przeżycie. Co możemy zrobić, by oszczędzić dziecku niepotrzebnego stresu podczas badania wzroku? Podpowiadamy!

Przyjazne miejsce
Pierwsze zadanie dla rodzica? Wybór przychodni, która szanuje małych pacjentów. Przyjazne dzieciom miejsce niekoniecznie musi mieć ściany ozdobione postaciami z bajek czy rząd pluszaków siedzących równo na parapecie. Owszem – zabawki z pewnością umilą czas w oczekiwaniu na wizytę, ale nie zastąpią fachowego i życzliwego okulisty, który ze zrozumieniem przyjmie łzy czy strach malucha, a badanie zamieni w fascynującą zabawę. To szczególnie ważne w pierwszych latach życia dziecka, bo jedno złe doświadczenie może na wiele lat zrazić do białego kitla i obowiązkowych badań.

Najnowsze rozwiązania
Placówka, do której chcemy się wybrać, powinna być też nowocześnie wyposażona. Aparaty nowej generacji skracają czas badania wzroku; dzięki nim można też szybciej postawić diagnozę i rozpocząć leczenie.
- Nasi okuliści mają do dyspozycji odpowiednie dla dzieci krople oraz najnowocześniejszy sprzęt wykorzystywany w okulistyce dziecięcej, tj. Retinomax K-plus 5, który jest Złotym Standardem oraz ręczny autorefraktometr pozwalający na szybki pomiar obuoczny z odległości 1m. Oprócz tego lekarze wykorzystują specjalne książeczki lub tablice z figurami łatwo rozpoznawalnymi przez dzieci, które pozwalają na ocenę widzenia maluchów.– wyjaśnia Aleksandra Mimier, dyrektor M-MED Centrum Okulistycznego.

Zespół specjalistów
Wizyty u okulisty są dużo rzadsze niż u pediatry – ważne jest więc, by na te pojedyncze, kontrolne spotkania umawiać się z doświadczonymi lekarzami, którzy w razie potrzeby będą mogli wdrożyć wszystkie metody leczenia – także, w przypadku zeza, operacyjne, i nie przeoczą pierwszych symptomów chorób oczu czy obniżenia ostrości widzenia u dziecka.

Co mogę jeszcze zrobić
Przed wizytą u okulisty warto opowiedzieć dziecku, co będzie się po kolei działo. Jeżeli sami nie do końca wiemy, jak przebiega badanie, o szczegóły możemy prosić w trakcie rejestracji.
Dziecięce oko ma dużą zdolność do maskowania wady, dlatego badanie dzieci przebiega zawsze po podaniu kropli, które rozszerzają źrenicę i powodują porażenie akomodacji. Po rozszerzeniu źrenicy można ocenić nie tylko wadę wzroku, ale także dno oka. Warto pokazać maluchowi w domu, na czym to polega; aplikacja, szczególnie za pierwszym razem, może wzbudzać lęk i niepokój.

To jako rodzic musisz wiedzieć
Jak rozwija się wzrok u dzieci? Noworodek widzi kiepsko, ale jego wzrok się szybko się poprawia. Wraz z upływem czasu należy obserwować, czy maluch:
•W okolicach 1. miesiąca reaguje na światło
•W 6-8 tygodniu nawiązuje kontakt wzrokowy i odpowiada uśmiechem na uśmiech
•Pomiędzy 3. a 6. miesiącem sprawnie sięga po przedmioty, a pomiędzy 7. a 10. - rozpoznaje najbliższe osoby, chętnie obserwuje otaczający go świat oraz obrazki w książeczkach;
•od 3 miesiąca życia oczy dziecka powinny być ustawione na wprost
Nawet, jeżeli dziecko bez problemu osiągnęło wszystkie te etapy, po 12. miesiącu powinno zostać zbadane przez okulistę. To umożliwi wykluczyć poważne wady i choroby - np. nowotwory narządu wzroku. O badanie oczu upominajmy się także podczas każdego bilansu u pediatry - lekarz, gdy zauważy odchylenie od normy rozwojowej - pokieruje do specjalistów.

Obowiązkowa kontrola wzroku wcześniaka
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku wcześniaków. Dzieci urodzone przed terminem, z niską wagą urodzeniową oraz poddane zabiegom takim jak np. fototerapia powinny zostać skierowane przez neonatologa na badanie dna oka w kierunku retinopatii wcześniaczej. Szybka diagnoza daje szanse na wczesne wykrycie wad unaczynienia siatkówki, a co za tym idzie – zapobieganie groźnym powikłaniom, w tym również ślepocie.

Wzrok starszaka – co powinno Cię niepokoić?
Pierwsze próby czytania i pisania często ujawniają istnienie problemów z widzeniem. Do okulisty należy niezwłocznie udać się, gdy dziecko:
•Zezuje
•Przechyla głowę w trakcie czytania
•Często mruży oczy
•Widocznie męczy się podczas czytania
•Wolno przepisuje z tablicy
•Skarży się na bóle głowy
•Ma kłopoty z koncentracją

Zez: „taki urok” czy poważny problem?

Wielu rodziców wciąż sądzi, że dziecięcy zez jest problemem, z którym po prostu trzeba się pogodzić. Nic bardziej mylnego! Nieleczona wada może przyczynić się do rozwoju poważnych kłopotów z widzeniem, a dodatkowo utrudni dziecku wykonywanie wielu czynności w przyszłym życiu, np. prowadzenie pojazdów.
- Gdy tylko zauważymy, że dziecko zezuje, powinniśmy umówić się do okulisty, bo z takich rzeczy, wbrew obiegowej opinii, się nie wyrasta! Im szybciej wzrok zbada specjalista, tym większe szanse na skuteczne leczenie, warto wiedzieć, że operacje zeza wykonuje się w każdym wieku – podkreśla dr n.med. Maria Pomorska chirurg okulista z M-MED Centrum Okulistycznego.

Diagnostyka w poradni zezowej to kompleksowe wizyta obejmujące konsultację lekarską i badania ortoptyczne. Podstawowym badaniem przy diagnostyce zeza jest badanie na synoptoforze – urządzeniu badającym poziomy widzenia obuocznego. Gdy oczy nie są ustawione równolegle, wówczas mamy do czynienia z zezem u dziecka. W zależności od czasu jego wystąpienia, wyróżniamy zeza wrodzonego, który ujawnia się w pierwszych sześciu miesiącach życia dziecka oraz zeza nabytego, który zaczyna być widoczny około 2. roku życia i jest to jego najczęstsza postać.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: By strach nie zajrzał w oczy. Idziemy z dzieckiem do okulisty - Gazeta Wrocławska

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto