W maju ubiegłego roku sąd rodzinny w Poznaniu wydał postanowienie o losie 14-letnich wówczas Marzenie G. i Szymona M., decydując o umieszczeniu ich w zakładzie poprawczym o wzmożonym rygorze wychowawczym do ukończenia przez nich 18. roku życia.
Z orzeczeniem sądu nie zgodzili się obrońcy nieletnich, którzy wnieśli apelację. Decyzja sądu nie była też satysfakcjonująca dla pokrzywdzonej Kasi, którą w sądzie reprezentuje adw. Karolina Borowiecka.
- Sąd nie skorzystał z możliwości przedłużenia sprawcom okresu pobyty w zakładzie poprawczym do osiągnięcia 24. roku życia, co - przede wszystkim, jeżeli chodzi o chłopca - byłoby wręcz wskazane. Pamiętajmy, że postępowanie dotyczyło nie tylko mojej klientki, ale też innej osoby, która była przez niego pokrzywdzona. W tym zakresie myślę, że będziemy się odwoływać
- mówiła wówczas mecenas Borowiecka.
Czytaj też: Porwanie i gwałt 14-letniej Kasi z Poznania. Oprawcy nastolatki skazani
W piątek, 23 lutego Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał prawomocne postanowienie w tej sprawie. Zmienił nieletnim kwalifikację czynu z lekkiego uszkodzenia ciała (art. 157 par. 2 kk) na naruszenie nietykalności cielesnej (art. 217 par. 1 kk). Jednocześnie sąd podtrzymał postanowienie sądu rodzinnego w kwestii długości pobytu Szymona M. i Marzeny G. w zakładzie poprawczym. Pozostaną w nim do ukończenia 18. roku życia.
Stroną postępowania - jak się okazało - nie była pokrzywdzona 14-latka, tym samym głos jej pełnomocnik nie był brany pod uwagę.
- Jako pełnomocnik pokrzywdzonej uważam, że regulacja określająca katalog podmiotów - które w postępowaniu mogą być stronami - absolutnie zamyka możliwość jakiegokolwiek prawidłowego funkcjonowania dla osoby pokrzywdzonej, ponieważ my nie mamy tutaj statusu strony
- mówi adw. Karolina Borowiecka.
Mecenas dodaje, że wynika to z art. 35 Ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich.
- Jeżeli prokuratura nie wniosła apelacji, a w tym wypadku tak było, to ja, pełnomocnik pokrzywdzonej, mam związane ręce
- wyjaśnia.
Adw. Borowiecka przypomina, że po rozmowie z Kasią i jej mamą, chciała domagać się zaostrzenia wymiaru kary dla nieletnich, jednak prawnie nie mogła się o to ubiegać.
- Z punktu widzenia pełnomocnika pokrzywdzonego jest to bardzo trudna sytuacja, bo nie możemy nic w takim postępowaniu zrobić. Chciałabym wskazać, że ustawodawca powinien się tą kwestią zająć
- mówi.
Warto zaznaczyć, że pokrzywdzony może być stroną w postępowaniu cywilnym, czy karnym. W przypadku takiej sprawy, jak ta, nie ma takiej możliwości.
Porwanie 14-letniej Kasi z Poznaniu
22 lipca 2022 roku 14-letnia Kasia została wciągnięta do samochodu kierowanego przez 39-letnią Paulinę K. Następnie razem z 17-letnim Alanem M. i trojgiem nieletnich, w tym Marzeną G. i Szymonem M., dziewczynka została wywieziona do Złotnik pod Poznaniem. Sprawcy brutalnie znęcali się nad 14-latką, która została następnie zgwałcona ze szczególnym okrucieństwem.
Szymon M. i Marzena G. razem z pozostałymi osobami uprowadzili 14-letnią Kasię i zamknęli w samochodzie. W trakcie przejazdu do Złotnik szarpali nastolatkę, zabierając jej telefon, znieważyli słownie, a następnie na terenie Złotnik wzięli udział w zgwałceniu pokrzywdzonej ze szczególnym okrucieństwem. Stosowali wobec niej przemoc, bijąc ją, przypalając papierosami, ogolili dziewczynie głowę i brwi oraz zmuszali do innych czynności seksualnych.
Porwanie i gwałt 14-latki z Poznania. Alan M. i Paulina K. usłyszeli wyrok
Na początku stycznia tego roku Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał nieprawomocny wyrok ws. Pauliny K. i Alana M., którzy odpowiadali m.in. za uprowadzenie i brutalne zgwałcenie 14-letniej Kasi.
18-latek został skazany na karę 7 lat więzienia, a 40-letnia Paulina K. na - 10 lat i 1 miesiąc pozbawienia wolności.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?