MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Boniek degraduje - We wtorek Kolendowicz będzie nasz - mówi Pietryszyn

(MIK)
W Lubinie na głowie mają nie tylko transfery, ale burzę medialną związaną z korupcją. Zagłębie miałoby odpowiedzieć za kupowanie meczów, jeszcze podczas pobytu w II lidze.

W Lubinie na głowie mają nie tylko transfery, ale burzę medialną związaną z korupcją. Zagłębie miałoby odpowiedzieć za kupowanie meczów, jeszcze podczas pobytu w II lidze. Z ewentualnymi karami nie chce się zgodzić Robert Pietryszyn, który spotkał się w Warszawie m.in. z Andrzejem Ruską (Ekstraklasa SA), Zbigniewem Bońkiem (Widzew) i ministrem sportu Tomaszem Lipcem. – Wdałem się w zażartą dyskusję zwłaszcza z panem Bońkiem, który już rozdaje degradacje. Podałem obrazowy przykład fabryki krzeseł, którą chciano by zamknąć tylko dlatego, że były prezes czy pracownik kiedyś coś ukradł – mówi sternik Zagłębia, dodając: – Karajmy finansowo czy więzieniem tych, co to zrobili. Ale nie klub.

Sprawa Zagłębia stanie także na wtorkowym wydziale gier. Lubinianie chcą kupić za 250 tys. zł Roberta Kolendowicza z ŁKS-u. Według działaczy łódzkiego klubu, do transferu nie dojdzie, bo ich zawodnik ma zapis w kontrakcie mówiący, że „nie może odejść za kwotę niższą niż 250 tys. zł”. – Widziałem ten kontrakt i niczego takiego tam nie ma. Jest to klasyczna klauzula z kwotą odstępnego, jaka wystarczy na wykupienie piłkarza. We wtorek będzie już naszym graczem, a w środę pojawi się na pierwszych zajęciach – zapewnia Pietryszyn.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Feta kibiców Motoru pod Areną

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto