Bój z mistrzem

Puchar Europy FIBA Era Śląsk – Maroussi (Orbita, g. 18, Polsat Sport)

Tylko zwycięstwo wrocławian z niepokonanym w pucharach Maroussi, prowadzonym przez trenera mistrzów Europy, może dać Śląskowi realne szanse na awans do II rundy rozgrywek

Sytuacja wrocławian jest jasna. Jeśli wygrają z Maroussi to marząc o awansie muszą pokonać na wyjeździe Hapoel Tel Awiw choć jednym punktem. Jeśli przegrają, a ekipa z Izraela pokona we własnej hali Holendrów (co jest niemal pewne), Erę Śląsk ratować będzie tylko wyjazdowe zwycięstwo z Hapoelem różnicą ponad 15 punktów. Pierwszy scenariusz jest bardzo trudny, drugi – niemal nierealny. Dlatego Greków po prostu trzeba pokonać.
Maroussi już zapewniło sobie awans z pierwszej pozycji – niezależnie od wyników w dwóch ostatnich kolejkach. Do Wrocławia Grecy przyjadą więc bardziej na wycieczkę, choć trudno liczyć, że trener Panagiotis Yannakis, który we wrześniu w Belgradzie sprawił sensację zdobywając z Grekami tytuł mistrzów Europy, pozwolił swoim zawodnikom na odpuszczenie tego pojedynku. Czy jednak zdoła zmusić ich do maksymalnego zaangażowania w grę? Od odpowiedzi na to pytanie w dużej mierze mogą zależeć losy tego meczu.
W Śląsku tradycyjnie zabraknie trzech graczy – kontuzjowanych: Dominika Tomczyka i Marka Miszczuka (wciąż pozostaje zawodnikiem wrocławskiego klubu, choć czeka go przynajmniej miesięczna przerwa w grze i w tej chwili przebywa w Lublinie) oraz Ryana Randle’a (w pucharach FIBA może grać tylko 2 Amerykanów). Pozostali zawodnicy są zdrowi – nikt nie narzeka na kontuzje.
– Pamiętam, że od spotkań z Maroussi w ULEB Cup zacząłem prowadzić Śląsk jako pierwszy trener i dostaliśmy wówczas straszne lanie. Miło byłoby zrewanżować się rywalom, choć zdaję sobie sprawę z klasy rywala. Powalczymy o zwycięstwo, ale to Grecy będą wielkim faworytem – mówi Tomasz Jankowski, szkoleniowiec Śląska. •
d Bilety na mecz z Maroussi: 35 zł – sektory: A2-A4, B, C, D, E, L, M, N, O;
25 zł – sektory: A1, A5, A, F, G, J, K, P, C1-C3;
15 zł – sektory: D1-D3, H, I.

Jest sponsor ekstraklasy koszykarzy
Dominet Basket Liga – tak brzmi od wczoraj nazwa rozgrywek o mistrzostwo Polski koszykarzy. Generalnym sponsorem Polskiej Ligi Koszykówki w sezonie 2005/2006 został bowiem Dominet Bank. W ramach współpracy PLK otrzyma wsparcie w postaci sponsoringu bezpośredniego (nieoficjalnie mówi się o kwocie 2 milionów złotych) oraz udziału w programie pośrednictwa finansowego. Dominet Bank będzie zaś szeroko promowany w trakcie rozgrywek. Umowa pomiędzy stronami może zostać jednostronnie przedłużona przez bank na kolejnych 5 lat.