18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bogdan Zakrzewski - zbiory fredrologa trafiły do Ossolineum (ZDJĘCIA)

Katarzyna Kaczorowska
Profesor Bogdan Zakrzewski był jedną z legendarnych postaci wrocławskiej polonistyki
Profesor Bogdan Zakrzewski był jedną z legendarnych postaci wrocławskiej polonistyki Paweł Relikowski
Prof. Bogdan Zakrzewski - znawca twórczości Mickiewicza stał się sławny, kiedy z Rudek przywiózł palec hr. Fredry. We wtorek Ossolineum otrzymało w darze jego zbiory.

Prof. Bogdan Zakrzewski - jego zbiory trafiły do Ossolineum

Listy, rękopisy i maszynopisy prac naukowych, zdjęcia i osobiste pamiątki - we wtorek oficjalnie Barbara Zakrzewska przekazała do zbiorów Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu archiwum swojego zmarłego dwa lata temu męża, profesora Bogdana Zakrzewskiego.

Profesor Bogdan Zakrzewski był jedną z legendarnych postaci wrocławskiej polonistyki, z którą związany był od 1952 roku. Wybitny historyk i badacz literatury specjalizował się w twórczości dwóch wielkich epoki romantyzmu: Adama Mickiewicza i Aleksandra hr. Fredry. Obu poświęcił wiele artykułów i książki, m.in. "Natus est Pan Tadeusz", "Dwaj wieszcze: Mickiewicz i Wernyhora", "Potomstwo Pana Tadeusza", "Fredro i Fredrusie", "Fredro z paradyzu" czy "Fredro nie tylko komediopisarz". I nic dziwnego, że na wtorkowej uroczystości w refektarzu dawnego konwiktu jezuitów obecni byli nie tylko Barbara Zakrzewska, najbliżsi profesora i dr Adolf Juzwenko, dyrektor Ossolineum. Przyszli też m.in. profesorowie - witkacolog Janusz Degler i wybitny znawca epoki romantyzmu Jacek Kolbuszewski.

Prof. Bogdan Zakrzewski i palec Fredry

Prof. Bogdan Zakrzewski "wyszedł" poza polonistyczne mury instytutu przy pl. Nankiera, kiedy w 1970 roku przywiózł z ukraińskich Rudek... palec Fredry. Sprawa stała się głośna w latach 80., kiedy historię mauzoleum Fredrów w "Gazecie Robotniczej" opisała Lena Kaletowa, ale profesor Bogdan Zakrzewski szukał miejsca, gdzie można by palec pochować, aż do 1989 roku. Zgodził się ks. prałat Jan Onufrów, proboszcz kościoła pw. św. Maurycego. Kciuk - w miedzianym, wyściełanym czerwonym pluszem puzderku z różą na wieczku - wmurowano w zewnętrzną południową ścianę świątyni. Razem z poświadczeniem autentyczności sporządzonym przez prof. Bogdana Zakrzewskiego i opatrzonym pieczęcią parafialną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto