MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bliżej na urlop - Rozmowa z Aurelią Kuran-Puszkarską z Polskiej Izby Paliw Płynnych

Janusz Michalczyk
• Znów mamy rekordy ropy na światowych giełdach, cena baryłki przekroczyła 70 dolarów. Czy zatem powinniśmy zacząć się martwić o nasze portfele? – Faktycznie, jest bardzo drogo.

• Znów mamy rekordy ropy na światowych giełdach, cena baryłki przekroczyła 70 dolarów. Czy zatem powinniśmy zacząć się martwić o nasze portfele?
– Faktycznie, jest bardzo drogo. Notowania ropy nie były tak wysokie od września ubiegłego roku. Można się spodziewać, że przed długim majowym weekendem będziemy płacić na stacjach za litr benzyny 95-oktanowej kilkanaście groszy więcej niż teraz.

• Potem będzie jeszcze gorzej, bo wicepremier Zyta Gilowska zapowiedziała podwyżkę akcyzy. Czy za kilka miesięcy będziemy za benzynę płacić ponad 4,5 zł?
– Sprawa jest prosta. Gdyby rząd podniósł stawkę akcyzy, to litr momentalnie podrożeje o 30 groszy. Tak jednak nie musi być. Wierzę w mądrość wicepremier Zyty Gilowskiej. Jeśli popatrzymy na wpływy z akcyzy, okaże się, że przy niższej stawce do kasy państwa wpłynęło więcej pieniędzy niż przedtem. Dlaczego? Dzięki zwiększonej sprzedaży paliwa na stacjach.

• Według naszego rządu to Unia Europejska naciska na podwyżkę podatku akcyzowego...
– Jesteśmy w zgodzie z dyrektywą unijną, żadnego przestępstwa nie popełniliśmy. Mamy też ważne argumenty. Nie możemy się porównywać do bogatego Zachodu, bo siła nabywcza polskiego społeczeństwa jest czterokrotnie niższa. To z jakiej racji mamy płacić tyle samo za paliwo?

• Jakie skutki dla naszych kieszeni i dla gospodarki będzie miała droga benzyna?
– Przeciętny Polak mocno odczuje wzrost cen, niejeden zrezygnuje w tym sezonie urlopowym z dalszych podróży. A gospodarka? Firmy transportowe kupują głównie olej napędowy, ale na benzynie jeżdżą przecież kurierzy czy ludzie z kiosków warzywnych, więc ten drobny biznes na pewno ucierpi. To może być gwóźdź do trumny dla tych, którzy już dziś ledwo zipią. A klienci muszą się przygotować na wyższe ceny usług i towarów, bo biznes musi sobie odbić droższe paliwo. Niektórzy takie argumenty nazywają demagogią, ale to wszystko da się policzyć.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto