Bliżej celu

Mają patent na Muszyniankę, więc zagrają o piąte miejsce

Najstarsi górale nie pamiętają, kiedy Muszynianka pokonała
ZEC SV Gwardię. Wrocławianki w tych konfrontacjach wychodziły już z największych opresji

AZS AWF Poznań bądź Stal Mielec – z jedną z tych ekip podopieczne Rafała Błaszczyka zmierzą się (według nieoficjalnych jeszcze informacji – do 2 zwycięstw) o piąte miejsce w serii A. W tej rywalizacji na razie mamy remis, a rozstrzygające spotkanie odbędzie się w środę w Poznaniu.
Pamięć spikera
Wrocławianki już w sobotę zapewniły sobie prawo gry o piątą pozycję w lidze (która jest ich celem), mimo że Muszynianka postawiła twarde warunki. Ten rywal ma jednak wyraźny kompleks wrocławianek. Przed rokiem gwardzistki – wtedy prowadzone jeszcze przez Jacka Grabowskiego – w rundzie zasadniczej pokonały Muszyniankę dwukrotnie (na wyjeździe 3:0), by na koniec wygrać z nią rywalizację o siódmą pozycję. W tym sezonie zespół Rafała Błaszczyka wygrał w Orbicie 3:1, a później w Muszynie 3:2, mimo że przegrywał już 0:2 w setach i 18:22 w trzeciej, wydawało się, ostatniej partii. Zresztą ten smutny dla gospodyń fakt miejscowy spiker zechciał przypomnieć.
Tym razem aż tak dramatycznie nie było, ale po raz kolejny okazało się, że ekipa Bogdana Serwińskiego może równać się wrocławskiej co najwyżej... urodą. Przyjezdne przegrywały co prawda 1:2 w setach, lecz w czwartym stanęły na wysokości zadania. – Do połowy było bardzo równo, ale później odskoczyliśmy na dwa, trzy oczka. Prowadziliśmy m.in. 21:19 i 22:20, a gospodynie nie miały ani jednej piłki meczowej. Kilka razy wyrównywały natomiast stan rywalizacji – podkreśla Rafał Błaszczyk.
Koncert na pożegnanie
W tie-breaku Muszynianka została jeszcze bardziej zniechęcona. – To był już nasz koncert, popis jednego aktora. Zaczęła Anka Barańska od uderzenia z lewego skrzydła po skosie, później Asia Koprowska posłała asa, dwa razy zagraliśmy blokiem, one się pomyliły i prowadziliśmy 6:0 – relacjonuje szkoleniowiec Gwardii. – Mieliśmy w sobotę drobne problemy natury zdrowotnej, m.in. Viola Szkudlarek boryka się z dolegliwościami kręgosłupa w odcinku szyjnym, ale uporaliśmy się z nimi i dziewczyny podjęły rękawicę – kończy.
Muszynianka 2
ZEC SV Gwardia 3
25:23, 22:25, 25:22, 26:28, 7:15
Stan rywalizacji – 2-0 dla Gwardii
Muszynianka: Rejmus, Sieradzan, Mirek, Mieszała, Gorszyniecka,
Szydełko, Soja (libero) – Chojnacka, Chrostek.
Gwardia: Bamber, A. Barańska, Kupisz, Koprowska, Gomułka, Kaczor – Jagiełło (libero) – Szkudlarek, B. Barańska, Dawidowicz.
Seria A kobiet
O miejsca 1-4 (do 3 zwyciêstw): Adriana Bydgoszcz
– Nafta Pi³a 3:2 (23:25, 24:26, 26:24, 25:23, 15:13) – 2-0 dla Adriany; Winiary Kalisz – Stal Bielsko-Bia³a 3:0 (25:19, 25:19, 25:22) – 2-0 dla Winiar. O miejsca 5-8 (do 2 zwyciêstw): Stal Mielec – AZS AWF Poznañ 3:1 (26:28, 25:23, 25:19, 29:27)
– stan rywalizacji 1-1.
O utrzymanie siê: Dalin Myœlenice – Energa Gedania Gdañsk 3:0 (29:27, 25:20, 25:18) – 4-1 dla Dalinu. Gedania spad³a do serii B (awansowa³ Piast Szczecin), a myœleniczanki czekaj¹ jeszcze bara¿e z wiceliderem serii B.