Siatkówka
Wrocławskie gwardzistki miały w piątym secie dwa meczbole
Bardzo dobrze zaprezentowały się siatkarki wrocławskiej Gwardii w ostatnim meczu fazy zasadniczej w Pile, gdzie z Naftą Gaz stoczyły ciężki, pięciosetowy mecz. Niestety, przegrały i w play off powalczą ze Stalą Bielsko-Biała.
– Mogę się cieszyć ze stylu gry mojej drużyny, która przez długie minuty grała bardzo dobrze, wręcz wspaniale. Niestety, w końcówce doświadczenie gospodyń wsparte dopingiem widowni sprawiło, że ulegliśmy – powiedział Rafał Błaszczyk, trener gwardzistek.
W tie-breaku wrocławianki miały dwa meczbole przy stanie 14:13 i 16:15, ale piłka dwukrotnie była po stronie rywalek i Nafta kończyła akcje atakami Mileny Rosner.
Trzy pierwsze sety były równie zacięte jak tie-break, ale dwa zakończyły się wygraną wrocławianek. Zanosiło się zatem na korzystny wynik dla Gwardii. Wygrana wrocławianek sprawiłaby, że Nafta spadłaby na czwartą pozycję w tabeli i właśnie z Gwardią grałaby w pierwszej rundzie play off. Teraz gwardzistki będą jednak grały z mistrzyniami kraju Stalą Bielsko-Biała.
– Nie jestem zadowolony, że tak się nie stało, gdyż po takiej wygranej mielibyśmy psychologiczną przewagę nad Naftą. Niestety, to już tylko teoria – powiedział trener Rafał Błaszczyk.
Wrocławianki grają już w najbliższy weekend w Bielsku-Białej dwa mecze, a trzeci i ewentualnie czwarty mecz odbędzie się we Wrocławiu 19 i 20 marca. Na pewno nie będzie łatwo o wyjazdowe zwycięstwo.
Nafta Gaz Piła 3
Gwardia Wrocław 2
25:27, 17:25, 25:23, 25:12, 19:17
Nafta: Bełcik, Skowrońska, Buławczyk, Orłowska, Strządała, Rosner, Davis (libero) – Starzyńska, Staniszewska.
Gwardia: A. Barańska, Kaczor, Kupisz, Gomułka, Koprowska, Bamber, Jagiełło (libero) – Szkudlarek, B. Barańska, Naryniecka.
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?