Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biegali i pomagali razem z PKO Bankiem Polskim

red.
W nocy z 17 na 18 czerwca 9892 zawodników przekroczyło linię mety 5. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu
W nocy z 17 na 18 czerwca 9892 zawodników przekroczyło linię mety 5. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu Jarosław Jakubczak
Biorąc udział w 5 PKO Nocnym Wrocław Półmaratonie można było pomóc 15-letniej Zuzi.

Jedni chcieli odnieść zwycięstwo, drudzy pokonać słabości. Byli również tacy, którzy połączyli przyjemne z pożytecznym. Biorąc udział w 5. PKO Nocnym Wrocław Półmaratonie, pomagali jednocześnie 15-letniej Zuzi, która urodziła się z mózgowym porażeniem dziecięcym czterokończynowym i porusza się na wózku. Szansą dla niej jest operacja rizotomii grzbietowej. Zuzia jest podopieczną Fundacji „Słoneczko”. Dziewczynka od kilku lat uczestniczy w imprezach biegowych - jest pchana na wózku i na koniec wstaje sama, aby przekroczyć linie mety.

- Zuzia pierwszy raz wzięła udział w biegu trzy lata temu w Gliwicach. Mimo trudnych początków, pokochała ten sport - bierze udział w wielu biegach, również tych największych maratonach w Krakowie, Wrocławiu, Warszawie i Poznaniu - mówi babcia Zuzi Mariola Raczkowska. - W lokalnych zawodach biegnie z nią siostra, a w pozostałych pomagają jej sportowcy, m.in. maratończyk Dariusz Laksa, w przeszłości obecny minister sportu Witold Bańka, a także aktorzy, np. Joanna Jabłczyńska. Gdy pytam ją, dlaczego to robi, mówi, że w trakcie maratonu zamyka oczy i czuje, że biegnie samodzielnie, że spełnia się jej największe marzenie. Zuzia jest bardzo aktywna, chce próbować sił również w innych sportach. Bardzo czeka na operację, której koszt to aż 360 tys. zł. Dzięki pomocy PKO Banku Polskiego jej marzenie o chodzeniu i bieganiu jest coraz bliżej. Bieg we Wrocławiu był wspaniale zorganizowany, czuliśmy się jak na olimpiadzie - oświetlenie, muzyka - to wszystko nadało temu wydarzeniu wyjątkowy charakter, byłam wzruszona - opowiada pani Raczkowska.

Linię mety 5 PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu przekroczyło aż 9892 zawodników. Zwycięzcą został Zelalem Mengistu z czasem 1:03:49, wśród kobiet najlepsza okazała się Olga Ochal osiągając czas 1:15:30. W tym roku motywem przewodnim biegu był film i muzyka filmowa. Wzdłuż trasy odtwarzane były znane z kinowych ekranów kompozycje, a dla widzów i zawodników zostało przygotowane kino plenerowe. Każdej z grup czasowych towarzyszyła inna filmowa piosenka. Bieg otwierali oraz zamykali ambasadorowie programu „PKO Biegajmy razem” - Karolina Gorczyca i Paweł Januszewski.

W gronie biegających nie mogło oczywiście zabraknąć pracowników PKO Banku Polskiego. -W tym roku oczywiście pobiegłem dla Zuzi, tak jak w ubiegłym roku włączyłem się w pomoc dla chorej Oliwii. Biegam od czterech lat, wziąłem już w sumie udział w około 20 biegach długodystansowych - maratonach i półmaratonach - mówi Grzegorz Fajfer, koordynator w Departamencie Wsparcia Sprzedaży PKO Banku Polskiego we Wrocławiu, zawodnik z sekcji biegowej banku. - Pasja do biegania zaczęła się prozaicznie - byłem już znudzony sportami zespołowymi - siatkówką, koszykówką. Razem z kolegą postanowiliśmy rozpocząć przygodę z bieganiem i po miesiącu intensywnych przygotowań wzięliśmy udział we wrocławskim maratonie - wyjaśnia Grzegorz Fajfer.

Do akcji charytatywnej na rzecz Zuzi przyłączyło się 3158 uczestników biegu, przypinając do startowych koszulek kartkę z napisem „biegnę dla Zuzi”. Ich zaangażowanie zostało przeliczone na konkretną pomoc, którą przekaże Fundacja PKO Banku Polskiego. - Po raz kolejny byliśmy partnerem niezwykłego sportowego wydarzenia w stolicy Dolnego Śląska. Gratulujemy wszystkim uczestnikom i dziękujemy biegaczom za udział w akcji charytatywnej na rzecz Zuzi. To ona jest prawdziwą zwyciężczynią i bohaterką tych zawodów! Zapraszam także już teraz do rejestracji na kolejny bieg we Wrocławiu pod naszym patronatem. Będzie to jubileuszowy 35. PKO Wrocław Maraton 10 września - mówi Dominika Cebrat, dyrektor Biura Wsparcia Sprzedaży i Analiz PKO Banku Polskiego we Wrocławiu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto