Po publikacji projektu w magazynie WhiteMAD, mieszkańcy Wildy rozpoczęli dyskusję nad tym, czy projekt pasuje do otoczenia. Zdania w tej kwestii były podzielone. Niektórzy zachwycali się nad ciekawymi rozwiązaniami i nowatorskim podejściem do zabytku, a inni przeciwnie, uważali, że projekt w obecnej formie niszczy obraz dzielnicy.
Mikołaj Olszewski zaproponował projekt przebudowy zabytkowego budynku na poznańskiej Wildzie
Jak tłumaczy twórca projektu, główną ideą pracy dyplomowej było stworzenie centrum kultury dostosowanego do współczesnych mieszkańców Wildy, przy jednoczesnym ocaleniu niszczejącej architektury. Z tego względu, młody architekt zdecydował się na pozostawienie i zabezpieczenie tych części budynku, które nie są doszczętnie zniszczone i obudowanie ich nowoczesnym projektem.
Nowy budynek mógłby być aranżowany zarówno jako pomieszczenia muzealne, czy wystawowe, a także jako mieszkalne, biurowe i inne. Projekt dostosowany jest do współczesnych standardów bezpieczeństwa oraz dla wygody osób z niepełnosprawnościami.
Nowoczesny projekt przebudowy budynku na Różanej 13A spotkał się z krytyką mieszkańców Wildy
Po publikacji projektu rozpoczęła się dyskusja między mieszkańcami Wildy, nie wszyscy są jego zwolennikami, padły nawet mocne słowa.
- Cieszy mnie tak duży odzew, jeśli jest to konstruktywna krytyka, bo jeśli komentarz jest tylko epitetem, albo wyrażeniem opinii na temat, czy coś jest ładne, to jest wyłącznie kwestia gustu i trudno tutaj z tym dyskutować. Co do komentarzy z konkretnymi zarzutami do projektu, to ja oczywiście nie twierdzę, że to jest jedyny sposób na rozwiązanie problemu, a tylko wskazanie rozwiązania z mojej strony. Myślę też, że tego typu projekty inaczej postrzegane są z perspektywy laików, a inaczej osób, które zawodowo zajmują się architekturą - tłumaczy autor projektu - im więcej się uczę i więcej o tym wiem, tym bardziej realistycznie mogę spojrzeć na konkretny projekt, znając wszystkie wymogi prawa, niż osoba, która z ocenia na podstawie tego, czy coś jej się podoba, czy nie
- dodaje architekt.
Wśród krytycznych głosów powtarzała się kwestia wieku budynku i czy słuszne jest przebudowanie go na bardzo nowoczesny. W zamyśle projektu jednak, budynek ma przede wszystkim służyć mieszkańcom, ale również zarabiać na utrzymanie przez wynajem powierzchni.
Obiekt obecnie nie jest w żaden sposób zabezpieczony, więc jego drewniane elementy, których w pierwotnym projekcie było bardzo dużo, są najpewniej zrujnowane, więc do wykorzystania nadają się prawdopodobnie wyłącznie zewnętrze ściany budynku.
- Uważam, że stylizacja współcześnie budowanego budynku na zabytkowy, jest w tym wypadku bezzasadna i tak jak w przypadku Starego Miasta w Warszawie, czy rynku w Poznaniu, ma to swoje historyczne uzasadnienie, to tutaj zupełnie go nie ma. Warto też zaznaczyć, że w Poznaniu, ta stylizacja wyszła nieco sztucznie, bo ewidentnie widać, że nie są to średniowieczne kamienice, a raczej kreacja konserwatorska. Jeśli jednak mieszkańcy wyraziliby chęć, żeby budynek miał formę bardziej historyczną, to należałoby wypracować kompromis. Ja, ze względu na sytuację pandemiczną, nie miałem takiej możliwości
- tłumaczy autor projektu, Mikołaj Olszewski.
Projekt jest wynikiem pracy dyplomowej, która najpewniej nie doczeka się realizacji, choć wielu mieszkańców Wildy żałuje, że przez wiele lat nie znalazło się żadne rozwiązanie, które choćby w części zagospodarowałoby budynek i działkę.
Kim jest Mikołaj Olszewski, autor projektu przebudowy budynku na Wildzie?
Mikołaj Olszewski jest młodych architektem, który obecnie studiuje Architekturę i Urbanistykę na studiach magisterskich, na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu.
- Jestem pasjonatem architektury, podróżuje, robię zdjęcia, maluje, nauczam, myślę o ekologii, a przede wszystkim, przygotowuję się do zawodu architekta. Każdego dnia poszerzam swoją wiedzę i kompetencje w tej dziedzinie
- mówi o sobie Mikołaj Olszewski.
Jego kariera zawodowa zaczęła się stosunkowo niedawno, ponieważ swoją pracę inżynierską obronił w maju 2020. Krótko później dostał propozycję pracy w jednym z poznańskich biur architektonicznych - Pracowni Ewy i Stanisława Sipińskich, którzy mają na swoim koncie najwięcej projektów na a terenie wielkopolski od czasów drugiej wojny światowej, w co wlicza się ponad 200 obiektów w samym Poznaniu: mosty, centrum biurowe przy pl. Andersa, czy najwyższy budynek mieszkalny - Towarowa 39 i obecnie realizowany najwyższy budynek biurowy Andersia Silver.
Wizualizacja projektu przebudowy budynku na Różanej 13A, autorstwa Mikołaja Olszewskiego
Sprawdź też:
- Poznanianki przyłapane przez Google Street View. Zobacz zdjęcia!
- Zdalne nauczanie daje szkołę rodzicom. Zobacz NAJLEPSZE MEMY
- Oto najdłuższe nazwy miejscowości w Polsce
- WAGs Lecha Poznań. Oto żony i partnerki piłkarzy Kolejorza
- Te znaki zodiaku to prawdziwi szczęściarze!
- 25 kolorowych zdjęć Poznania z lat 50. To prawdziwe perełki!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?