- Barierka będzie miała długość ok. 1200 metrów. Oddzieli przeciwległe pasy jezdni na al. Karkonoskiej, na odcinku od ul. Zwycięskiej do węzła przy centrum handlowym Auchan - mówi Katarzyna Kasprzak z Wydziału Inżynierii Miejskiej we Wrocławiu.
Na przeprowadzenie tych zmian wpływ miał tragiczny wypadek, do którego doszło w styczniu 2010 roku. W wyniku zderzenia cysterny z autobusem dwie osoby zginęły, a szesnaście zostało rannych. Nie bez znaczenia był też też apel Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji oraz Stowarzyszenie Urbanistów Polskich.
Przypomnijmy: to właśnie oni proponowali na al. Karkonoskiej między innymi trwałe wydzielenie obu kierunków ruchu betonowymi elementami.
- Kierowcy często ignorują ciągłą linię i wyprzedzają inne samochody. Przy wprowadzaniu tych zmian nie trzeba będzie nawet poszerzać ulicy. Wtedy auta najeżdżające na barierę będą kierowane na właściwy tor - powiedział Leszek Krawczyk, prezes zarządu Oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji.
A co na to kierowcy?
- Te barierki niech stawiają, to nic nie zaszkodzi, choć moim zdaniem na Karkonoskiej kierowcypo prostu za szybko jeżdżą i to trzeba zmienić. Przecież te ekrany pirata nie powstrzymają od nadepnięcia na gaz - podkreśla Leszek Kural z Wrocławia.
Podobnie myśli Tomasz Ogrodnik, wrocławski taksówkarz.
- Nie widzę takiej potrzeby, by to tam stawiać, choć jestem za znakiem zakazującym wyprzedzanie dla samochodów ciężarowych - dodaje .
Barierka kosztować będzie ok. 700 tysięcy złotych. Ma być gotowa do końca wakacji.
Czytaj też:
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?