Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będą cięcia i podwyżki cen biletów, zapowiada nowy prezes wrocławskiego MPK

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Tramwaj Plus
Tramwaj Plus Michał Potocki
Władysław Smyk planuje wprowadzić kilka zmian w MPK. Na stanowisku prezesa zastąpił Witolda Turzańskiego.

Jednym z pierwszych projektów, którymi zajmie się nowy prezes, jest kwestia dofinansowania inwestycji Tramwaju Plus ze środków Unii Europejskiej. Nie ma jeszcze pomysłu na rozwiązanie sporu na linii MPK - związki zawodowe. Otwartą sprawą pozostają spory na linii MPK - związki zawodowe. Pracownicy spółki domagają się podwyżek.

Będą cięcia?

- Zdaję sobie sprawę, że ta firma nie może funkcjonować bez ludzi, ale jestem zdania, że w niektórych obszarach, takich jak choćby zaplecze techniczne trzeba rozważyć redukcję zatrudnienia - mówi Władysław Smyk.

Kilkanaście lat temu w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym pracowało 4 tys. ludzi. W roku 2007 zredukowano tę liczbę do 2600, a obecnie MPK liczy 2400 osób.

Zmiany w MPK mogą odbić się też na kieszeniach osób korzystających z komunikacji miejskiej, prawdopodobnie zdrożeją bilety.

- Pamiętam, że w 1997 roku proporcje wynosiły: 65 proc. wpływy z biletów, a 35 proc. dofinansowania. I w kierunku tych proporcji trzeba iść. Będziemy chcieli skupić się na regulowaniu rzetelnego płacenia za usługę - mówi Smyk.

MPK stawia na nowe technologie

Bilety komunikacji miejskiej możemy już kupić za pomocą telefonu komórkowego. Władysław Smyk chce zadbać o rozwój tej platformy technologicznej.

- Bywa, że autobusy nie jeżdżą zgodnie ze stałymi rozkładami jazdy, choćby ze względu na korki, kolizje czy wypadki na drogach - tłumaczy Smyk. - Aplikacja w telefonie komórkowym, dzięki której pasażerowie wiedzieliby, jakie dany autobus ma opóźnienie i kiedy rzeczywiście pojawi się na konkretnym przystanku, usprawniłaby organizację czasu wszystkim.

Więcej szczegółów na temat planowanych zmian we wrocławskim MPK powinniśmy poznać w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.

Władysław Smyk ma 55 lat i dwójkę dorosłych dzieci. Szefem spółki MPK był już w latach 1994-1997, ale jak sam przyznaje, teraz firma wchodzi w zupełnie inne realia. Zapowiada stopniowe zmiany. Dotychczas Władysław Smyk pełnił funkcję dyrektora sprzedaży i wiceprezesa Volvo Polska.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto