Ślęza jest zdecydowanym faworytem tego meczu. Żółto-czerwone są na samym szczycie, Ostrovia na dziesiątym miejscu. Ponadto pod koniec stycznia Ostrovia doznała dwóch dosyć istotnych osłabień. Do Energi Toruń odeszły Klaudia Sosnowska i Martyna Cebulska. Mimo to w ostatniej kolejce ostrowianki toczyły wyrównany bój z Pszczółką-Polskim Cukrem AZS-UMCS Lublin, przegrywając tylko 65:72.
– Przede wszystkim trzeba wygrać, to jest najważniejsze – podkreśla Arkadiusz Rusin, trener wrocławianek. – Jeśli będziemy realizować swoje założenia, będziemy konsekwentnie grać solidną defensywę, to w dalszej kolejności będziemy myśleć o tym, żeby zgrywać nowe zawodniczki – dodaje szkoleniowiec.
A nowe zawodniczki we wrocławskim zespole to Magdalena Koperwas i Kourtney Treffers. Pierwsza z nich dołączyła do Ślęzy dopiero przed turniejem finałowym Pucharu Polski. Holenderka z kolei przez długi czas leczyła kontuzję i w żółto-czerwonych barwach zadebiutowała dopiero w poniedziałkowym meczu w Gdyni.
Sobotnie spotkanie Ślęza – Ostrovia rozpocznie się o godz. 17:00. Bilety (5 i 10 złotych) można kupić w serwisie www.biletin.pl oraz bezpośrednio przed meczem w hali.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?