Barcelona z reklamą

Inauguracja Ligi Mistrzów. Katalończycy rozgromili Lewskiego Sofia 5:0

Trzech polskich piłkarzy wystąpiło w pierwszym dniu tegorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów. Każdy z nich po meczu miał jednak kwaśną minę, bo zespoły biało-czerwonych przegrywały.
Ba! Straciły po cztery gole

Do przerwy jednak nic nie wskazywało na katastrofy Spartaka Moskwa (Wojciech Kowalewski) czy Szachtara Donieck (Mariusz Lewandowski). Zespoły Polaków remisowały bezbramkowo na boiskach trudnych rywali.
Niestety, po zmianie stron obie drużyny ze wschodu Europy kompletnie się pogubiły. Kowalewski czterokrotnie wyciągał piłkę z siatki. Tyle samo razy obronę, na której środku stał Lewandowski, oszukiwali gracze Romy i także skończyło się 4:0. Swoją drogą ciekawe, jaki wynik w Rzymie osiągnęłaby Legia, która w eliminacjach LM nie miała większych szans w boju z Ukraińcami. Wygląda na to, że uniknęliśmy wielkiej kompromitacji. Kończąc ten wątek, nie należy zapominać, że Roma nie dysponuje jakimś wspaniałym składem i nie znajduje się w gronie faworytów rozgrywek.
Olympiakos Pireus Michała Żewłakowa uległ u siebie Valencii 2:4. Nasz obrońca przebywał jednak na boisku tylko do przerwy, kiedy jego zespół przegrywał jeszcze 1:2.
Najskuteczniejszą ekipą pierwszego dnia Champions League była Barcelona, która rozgromiła Lewskiego Sofia 5:0. Ciekawostkę stanowi fakt, że Katalończycy po raz pierwszy w 107-letniej historii klubu zagrali w koszulkach z logo innej organizacji. Na ich piersiach widniał symbol Funduszu Narodów Zjednoczonych Pomocy Dzieciom (UNICEF). Działacze Barcy nie dostaną jednak za to złamanego centa. Sami przeznaczą na pomoc dla dzieci dotkniętych AIDS około 1,5 miliona euro rocznie.
Drugie miejsce w grupie A zajmuje za Barcą – Chelsea. Odmieniona drużyna Jose Mourinho z czterema nowymi zawodnikami w składzie pokonała Werder Brema 2:0. Wynik ustalił pozyskany latem Michael Ballack, który potężnym strzałem zdobył gola z jedenastki. •

WYNIKI
Grupa A
Chelsea Londyn – Werder Brema 2:0 (1:0). Essien (24), Ballack (68-k.).
FC Barcelona – Lewski Sofia 5:0 (2:0). Iniesta (7), Giuly (39), Puyol (49), Eto’o (58), Ronaldinho (90).

Grupa B
Sporting Lizbona – Inter Mediolan 1:0 (0:0). Caneira (64).
Bayern Monachium – Spartak Moskwa 4:0 (0:0). Pizarro (48), Santa Cruz (58), Schweinsteiger (71), Salihamidzić (84).

Grupa C
PSV Eindhoven – Liverpool 0:0.
Galatasaray – Bordeaux 0:0.

Grupa D
Olympiakos Pireus – Valencia 2:4 (1:2). Konstantinou (28), Castillo (65) – Morientes 3 (34, 39, 90), Albiol (84).
Roma – Szachtar Donieck 4:0 (0:0). Taddei (67), Totti (76), Rossi (79), D. Pizarro (89).

• Wczorajsze mecze zakończyły się po zamknięciu tego wydania gazety.