Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bar do wynajęcia

Katarzyna Kroczak
Ten lokal  będzie można kupić dopiero w przyszłym roku.   fot. Tomasz Hołod
Ten lokal będzie można kupić dopiero w przyszłym roku. fot. Tomasz Hołod
Puste lokale gastronomiczne Szwejk, Bałtyk, Smak czy Saba – w centrum miasta zwolniły się dobre miejsca po gastronomii. – Są interesujące, ale dobra lokalizacja to za mało, by odnieść sukces – ...

Puste lokale gastronomiczne

Szwejk, Bałtyk, Smak czy Saba – w centrum miasta zwolniły się dobre miejsca po gastronomii. – Są interesujące, ale dobra lokalizacja to za mało, by odnieść sukces – mówi
Józef Krawczyk, wrocławski restaurator

Chętni na kupno dawnego Szwejka muszą uzbroić się w cierpliwość, urząd miasta dopiero przygotowuje się do przetargu. – Sama licytacja może przesunąć się nawet na przyszły rok – mówi Bożena Jokiel z wydziału nabywania i sprzedaży nieruchomości.
Szybciej, bo 17 października, rozstrzygną się losy baru Bałtyk. Licytacja blisko 307 mkw. lokalu przy ulicy Ofiar Oświęcimskich rozpocznie się od sumy 1 617 tys. złotych.
Czy to ciekawa oferta dla doświadczonych gastronomów? – Nie zdecydowałbym się na inwestycję w żaden z tych lokali – mówi Józef Krawczyk, właściciel 11 restauracji i pubów. – Brakuje u nas wciąż klasy średniej, a przez to o klienta w restauracjach coraz trudniej. Moda na lokale przychodzi i odchodzi. Trzeba się z tym liczyć, wkładając tak ogromne pieniądze w biznes. A dziś żadna lokalizacja, nawet Rynek, nie jest w stanie zagwarantować odpowiedniego przychodu – dodaje.
Pozostaje jeszcze wynajem. Trzy interesujące lokalizacje w budynkach należących do prywatnych właścicieli to parter i piwnica kamienicy na rogu placu Solnego i Rynku, dawny bar Smak przy ul. Odrzańskiej oraz lokal po barze Saba przy ul św. Jadwigi, zaraz przy wyjściu z Ostrowa Tumskiego. W pierwszym przypadku umowa najmu jest już niemal podpisana. – Szczegółów na razie nie mogę zdradzać, ale w grę wchodzi branża finansowa lub gastronomia – mówi Anna Barczewska z wynajmującego tę kamienicę biura nieruchomości.
Restauracja ma powstać także przy zbiegu ulic Nożowniczej i Odrzańskiej. Bar Smak miał początkowo zmienić się w Cadillaca, restaurację serwującą klasyki kuchni rodem ze Stanów Zjednoczonych, teraz planowany jest tam bar ze specjałami Dalekiego Wschodu.
Dawna Saba wciąż czeka na najemcę. – To kapitalnie usytuowany lokal w rejonie odwiedzanym przez wszystkich turystów – zachwala właściciel, Wojciech Niemiec. – Nie ukrywam, że liczę na wysoki czynsz. Mogę poczekać na takiego najemcę nawet kilka lat.
Miasto także planuje atrakcyjny najem. Właśnie trwa przetarg na lokal w Sukiennicach po barze z kanapkami Yuppies. – Wzięło w nim udział 14 firm, do dalszego etapu przeszło 12 – mówi Bożena Jokiel. – To dobra lokalizacja, a cena wywoławcza za blisko 40 mkw. to tylko 2 tys. złotych.
Najem jednak ma i słabe strony. – Często bardziej opłaca się wziąć kredyt i kupić lokal, zamiast wykładać pieniądze na czynsz – mówi Wojciech Hryncewicz, właściciel. •

Co jeszcze można kupić
Gmina w ciągu najbliższych miesięcy planuje sprzedaż także innych lokali. 8 września rozpocznie się licytacja pomieszczeń przy skrzyżowaniu ulic Rejtana i Stawowej.
Ponad 100-metrowy lokal przy ul. Szewskiej 61-62 będzie licytowany 21 września. Na listopad zaplanowano sprzedaż lokalu przy ul. Piłsudskiego 82

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto