Kierowca najpierw bardzo powoli, nie dbając o czas postanowił wyjść i sprawdzić co się dzieje. Powodem awarii okazały problemy z silnikiem - autobus już nie pojedzie.
Kierujący nie raczył jednak poinformować o tym pasażerów. Ci musieli się sami domyślać co się stało. Decyzja o opuszczeniu pojazdu była o tyle trudna, że 119 kursuje raz na pół godziny.
Kiedy starsza kobieta zwróciła uwagę, mężczyźnie siedzącemu jakby nigdy nic za kierownicą, ten nie kwapił się by udzielić jej jakichkolwiek wyjaśnień. Co więcej był niemiły i opryskliwy, co wyraźnie wyprowadziło kobietę z równowagi.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?