Auta za 10 zł w WORD jednak nielegalne? SLD chce odwołać dyrektora

Piotr Jasina
[email protected]
Od grudnia w szczecińskim WORD egzaminy na prawo jazdy kat. B kandydaci zdają na dwóch modelach: renault clio oraz hyundai i20. Clio do czerwca będą wycofane, pozostaną jedynie samochody koreańskiego producenta. Właśnie o nie toczy się spór.

WORD wybrał ofertę szczecińskiego dealera marki Hyundai, który zaproponował wynajem 19 samochodów przez cztery lata za symboliczną kwotę - niespełna 10 zł. Dealer tłumaczył, że będzie to dla marki na tyle ważna promocja, iż nie musi zarabiać na samym najmie.

Zanim jednak do tego doszło, Stowarzyszenie Ośrodków Szkolenia Kierowców oprotestowało umowę. SOSK zwrócił się do Urzędu Zamówień Publicznych, by sprawdził prawidłowość przeprowadzenia przetargu. Ich zdaniem rażąco niska cena transakcji może spowodować, że WORD bez skrupułów np. zerwie umowę i zawrze nową z innym dealerem. A oni pozostaną z autami, które zakupią do ośrodków szkolenia.

UZP uznał, że w tym przypadku WORD powinien odrzucić ofertę dealera z powodu "rażąco niskiej ceny w stosunku do przedmiotu zamówienia".

Dyrektor WORD miał zastrzeżenia do tej opinii. Zwrócił się o stanowisko Krajowej Izby Odwoławczej. Ale przewodniczący KIO podtrzymał wnioski UZP.

Do sprawy wkroczyła polityka. Dariusz Wieczorek, lider zachodniopomorskiego SLD, odnosząc się do opinii KIO zażądał dymisji dyrektora WORD.

- Spełnił się czarny scenariusz - stwierdził. - Umowa najmu z punktu widzenia prawa jest nieważna. Widzę dwa warianty, UZP nałoży karę finansową albo nakaże rozwiązanie umowy. W obu przypadkach konsekwencje poniesie Zachodniopomorskie. WORD swoją decyzją zmusza ośrodki szkolenia do zakupu konkretnych aut. Wydały już na nie około trzech milionów złotych, zadłużyły się. Pamiętajmy, że ponad 100 ośrodków szkolenia stanowi źródło utrzymania dla około 1000 osób. Ci przedsiębiorcy żyją ze szkoleń, a nie wiedzą na jakich samochodach będą egzaminy.

- Na szczęście SLD mnie nie powoływało ani nie będzie dowoływać ze stanowiska - mówi Cezary Tkaczyk, dyrektor WORD w Szczecinie.

Tkaczyk nie zgadza się z opinią UZP i KIO.

- Zalecam też politykom, by lepiej zapoznali się z prawem - podpowiada. - Umowę najmu dotyczącą samochodów do egzaminowania może unieważnić sąd.

Tkaczyk tłumaczy, że podobne umowy zostały zawarte z dealerami marki Hundai przez ośrodki ruchu drogowego w Przemyślu, Skierniewicach, Suwałkach, czy Rzeszowie.

- Paradoksalnie, w Rzeszowie dyrektor WORD unieważnił przetarg uznając, że oferta najmu za symboliczną kwotę jest zbyt niska - podkreśla. - I ta sama KIO podważyła jego decyzję, wydając opinię skrajnie odmienną niż w naszym przypadku. Trudno też o zarzut naruszenia dyscypliny finansów publicznych, skoro wybraliśmy najkorzystniejszą ofertę przetargową.