Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Artur i Inga - od mejla do ołtarza

Urszula Romaniuk
Gonić nie gonić?  Ale wyciągnięta w stronę męża zaobrączkowana dłoń wskazuje, że żona czuje się pewnie
Gonić nie gonić? Ale wyciągnięta w stronę męża zaobrączkowana dłoń wskazuje, że żona czuje się pewnie Studio Filmowe STOP-VIDeo
Koleżanka powiedziała Indze o Arturze: " To chłopak dla ciebie". Sprawdziła i... odwrotu już nie było

Trzy lata temu głogowianka Inga Urbańska uczyła się i pracowała w swoim mieście. W tym czasie pochodzący z Mazur Artur Szwed zarabiał w Anglii. Poznała ich wspólna znajoma. - Agnieszka powiedziała, że to chłopak dla mnie - wspomina pani Kinga. Na początku były mejle. Po czterech tygodniach postanowili się spotkać. Zaprosił ją do siebie. Poleciała na dwa tygodnie. - Czekał z bukietem pięknych róż - pani Kinga rozmarza się na to wspomnienie.

Co ją w nim urzekło? Może oczy, podejście do życia. Fakt, że w Boże Narodzenie zeszłego roku, w swoim angielskim mieszkaniu, pan Artur uklęknął przed nią i ofiarował pierści0nek zaręczynowy. Taki prezent pod choinkę! Zdążyła tylko powiedzieć: "tak" i rozpłakała się ze szczęścia. Miłość ślubowali sobie 17 września w kościele Bożego Ciała w Głogowie. Na przyjęciu weselnym bawiło się ok. 30 osób. Po tygodniowej podróży poślubnej w Karpaczu, młodzi wyjechali do Anglii. - Może kiedyś wrócimy - zapowiada pani Inga.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto