- Nadajemy ceremoniom w saunarium różne nazwy, w zależności od sezonu. Teraz mamy Halloween, więc nazwy Syn Lucyfera i Świątynia Szatana miały zachęcić naszych klientów do przyjścia 30 października do aquaparku. Żaden z naszych klientów nie zgłaszał sprzeciwu - mówi Anna Hejno, kierownik biura promocji i marketingu wrocławskiego aquaparku.
Co więc było powodem zmian w nazwach przewidzianych atrakcji? Okazuje się, że zaapelowali o nie dziennikarze Radia Rodzina. Teraz halloweenowe atrakcje aquaparku to: Świątynia Grozy, Straszliwa Sauna i Zabawy Zombie.
- Nie chcemy urazić niczyich uczuć religijnych, więc zgodziliśmy się na zmiany w nazwach - dodaje Hejno.
Na antenie Radia Rodzina sprawę komentował ks. Marian Biskup z wrocławskiej kurii. - W okresie, kiedy w kościele katolickim mówi się o Wszystkich Świętych, czy modlimy się o zbawienie zmarłych, to tutaj chwali się tego, który jest przeciw zbawieniu - twierdzi ks. Biskup.
A Wy co o tym sądzicie?
Tak wyglądała promocja imprezy ze Świątynią Szatana:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?