Apetyt smoka

Komisja Europejska zbada napływ odzieży z Azji

Nasi producenci ubrań gwałtownie tracą odbiorców,
bo nie mogą sprostać konkurencji z Chin. Decydują niska cena tej odzieży i niezbyt grube portfele Polaków

Sycowska firma VIP od lat pracuje dla Niemców, Belgów i Włochów. Nie jest jednak samodzielnym producentem, ale podwykonawcą. Na zlecenie szyje fragmenty ubrań: rękawy i nogawki, wszywa też podszewki.
– U nas koszt pracy jest dużo niższy niż w starej Unii. Dlatego zleceniodawca może sprzedawać u siebie gotową odzież z większym zyskiem – twierdzi Bernard Fic, właściciel szwalni. – My natomiast mamy stałą pracę i pieniądze.
Te jednak mogą wkrótce przestać płynąć.
– Już dochodzą do nas sygnały, że zleceniodawcy zastanawiają się, czy nie przenieść produkcji do Chin. Tam jest jeszcze taniej niż u nas – tłumaczy Fic.
Podobnie postępują krajowe firmy. – Czasem trudno określić, czy takie ubranie jest jeszcze polskie, czy już wyłącznie chińskie. Udział naszych wytwórni w produkcji ogranicza się czasem tylko do zlecenia naszycia metki z polską nazwą – twierdzi Krzysztof Głowacki, kierownik hurtowni Wega z Wrocławia. – Ale klienci nie zwracają na to uwagi. O wyborze ubrania nie przesądza jego jakość.
Ta zaś pozostawia wiele do życzenia. – Najlepiej widać to na przykładzie koszul. Te z Chin są mniej starannie uszyte i z gorszych tkanin – mówi Krzysztof Głowacki.
Skutki zalewu rynku odzieżą chińską odczuwają nawet producenci ekskluzywnych ubrań, gdyż szwalnie ze Wschodu umiejętnie podrabiają za-chodnioeuropejskie kreacje za połowę ceny. Obroty takich firm zmniejszyły się radykalnie.
Być może wkrótce Komisja Europejska ukróci zapędy Chińczyków. Za dwa miesiące mają być znane wyniki specjalnego dochodzenia. Peter Mandelson, unijny komisarz ds. handlu, twierdzi, że Europa nie może przyglądać się obojętnie temu, jak zanika jej przemysł.
Co bada Unia
Unijne dochodzenie obejmie następujące kategorie produktów: podkoszulki, swetry, bluzy, pończochy i skarpety, spodnie męskie, płaszcze damskie, biustonosze oraz tkaniny lniane.