Od wielu lat przyciąga na swoje koncerty zarówno tych którzy lubią jazz, jak i zakochanych w zwiewnej world music i muzyce folkowej. Dużą dawkę folku i improwizacji Anna Maria Jopek zapowiedziała rozpoczynając koncert, mówiąc że bardzo lubi powracać na koncerty do Bielska-Białej.
Do Domu Muzyki powraca regularnie, zawsze znajdując wiernych fanów, którzy wypełniają salę po brzegi. Tym razem przyjechała ze swoim kwartetem i gościem specjalnym, którym był człowiek grający niegdyś z takimi legendami jak Sting czy Miles Davis. Anna Maria mówi o nim: "Wszyscy, z którymi pracuję, nadają mojej muzyce szczególny charakter. Nikt jednak tak radykalnie nie odmienia losu każdej piosenki jak Mino. To geniusz pulsu, barwy, narracji”
Mocno zaznaczyła repertuar z płyty Haiku z 2011 roku (Rdzawo, Oberek, Dolina). Łączyła premierowe piosenki z tymi doskonale znanymi, tradycyjnie nie zapominając o swoim pierwszym radiowym hicie "Ale jestem".
Koncert zakończył się dwoma bisami i stojąca owacją publiczności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?