MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Anki zachorowały

(AL)
Po ponad miesięcznej przerwie powracają na ligowe parkiety siatkarki wrocławskiej Gwardii. Mecze serii A odbywały się co prawda już przed tygodniem, jednak wrocławianki akurat pauzowały.

Po ponad miesięcznej przerwie powracają na ligowe parkiety siatkarki wrocławskiej Gwardii. Mecze serii A odbywały się co prawda już przed tygodniem, jednak wrocławianki akurat pauzowały. Wczoraj wyjechały do Gdańska po pewne wydawałoby się punkty (mecz w sobotę o godz. 17). Gedania ma bowiem na koncie same (4) porażki i bardzo nieciekawy bilans setów (2:12). Niespodziewanie jednak pojawiły się kłopoty, które mogą sprawić, że gwardzistki czekać będzie trudna przeprawa. Angina dopadła czołową atakującą wrocławskiego zespołu Annę Barańską, która od kilku dni leży w łóżku i nie wsiadła do autokaru jadącego do Trójmiasta.

Znalazła się w nim inna Anna - Świętońska, jednak także jej występ stoi pod znakiem zapytania. - Ania na początku stycznia w jednym ze sparingów doznała urazu kolana i jakoś nie może go wyleczyć. Pojechała z nami do Gdańska, jednak dopiero na miejscu podejmiemy decyzję czy wystąpi. Nawet jeśli znajdzie się na parkiecie, na pewno nie będzie grała przez całe spotkanie – powiedział trener Gwardii Jacek Grabowski. Świętońską w roli rozgrywającej zastąpi Paulina Gomułka, która w ostatnich sparingach występowała właśnie na tej pozycji. Trener ma jeszcze do dyspozycji młodziutką Annę Wiśniewską.

Pomimo osłabienia Gwardia ma spore szanse na wygranie tego pojedynku. - Oczywiście, że jedziemy tam po zwycięstwo. Nasze osłabienie jest poważne, mam jednak nadzieję, że pozostałe dziewczyny zagrają dobre spotkanie i nie będziemy wracać z Gdańska ze smutnymi minami - stwierdził Grabowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto