Zobacz też: Mela Koteluk zaczarowała publikę we Wrocławiu [zdjęcia]
Przyszedłem na koncert Ani Wyszkoni, nastawiając się na słuchanie łatwe i przyjemne. Zgromadził on około 200 fanów Wyszkoni – w tym wierny fanklub podążający za wokalistką. Na początku były losowania i prezenty, potem koncert. Wyszkoni śpiewała głównie piosenki z nowej płyty, ale publiczność ożywiły najbardziej przeboje z "Pana i Pani" – dużo łatwiejsze i znane.
W trakcie koncertu Ania zachęcała do wspierania podopiecznych Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego dla Dzieci im. Jana Pawła II w Jaszkotlu pod Wrocławiem. Sama jest jego ambasadorem.
Świetna atmosfera i zabawa towarzyszyła całemu koncertowi. W trakcie pojawiały się także utwory innych artystów i te przyjmowane były dużo chłodniej. Nie wpasowywały się w całość koncertu i nie trzymały atmosfery.
Pod koniec Ania wciągała do śpiewu publiczność – oczywiście z głównym pytaniem: "Czy ten pan i pani są w sobie zakochani?". Wśród uczestników znalazły się osoby, które śmiało mogłyby śpiewać na scenie.
Całość była bardzo udana, pomimo małej i dusznej salki klubu.
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?