Nie wiesz, jak spędzić Sylwestra 2010/2011 we Wrocławiu? Sprawdź! |
12 grudnia we wrocławskim Imparcie wokalistka zaprezentowała utwory ze swej ostatniej płyty, zatytułowanej "Ania movie". Album zawiera popowe piosenki w klimatach lat 60. i 70. ze znanych filmów i seriali takich, jak "M.A.S.H." czy "Nocny kowboj".
"Ania movie" to płyta inna, niż mogliśmy się spodziewać, ale jednocześnie nagrana w stylu wokalistki, a więc nie zabrakło na niej "popu trącącego myszką".
Koncert rozpoczął się jednak od utworu, który na krążku się nie pojawił, a była to jedna z piosenek z filmu "Dirty Dancing" - "Time of My Life". W Imparcie usłyszeliśmy też starsze piosenki Ani takie, jak "Charlie" czy "Tego chciałam".
A skoro już obracaliśmy się w filmowych klimatach, to wokalistka nie mogła fanom odmówić też innej piosenki "Nigdy nie mów nigdy" z produkcji o tym samym tytule.
Publiczność dobrze się bawiła. Były aż trzy bisy, a na koniec artystka rozdała dzieciom autografy.
Tekst: Kinga Czernichowska
Zdjęcia: Gabriel Szuter
Artykuł bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"dla dziennikarzy obywatelskich. Wy też możecie sprawdzić swoje siły i wygrać pieniądze. |
Czytaj też:
- Yann Tiersen w Kultowej [foto]
- Melanie Fiona na koncercie we Wrocławiu [foto]
- Sylwester 2010\2011 we wrocławskim Rynku. Zobacz pełną listę wykonawców
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?