Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Pluszcz już nie zagra

(KH)
Znany wrocławski muzyk, ostatnio dyrektor milickiego centrum kultury, Andrzej Bluszcz zmarł nagle na zawał serca. Miał 57 lat. Krakus z urodzenia, całe swoje dorosłe życie spędził we Wrocławiu.

Znany wrocławski muzyk, ostatnio dyrektor milickiego centrum kultury, Andrzej Bluszcz zmarł nagle na zawał serca. Miał 57 lat.
Krakus z urodzenia, całe swoje dorosłe życie spędził we Wrocławiu. Z wykształcenia był fizykiem. Ale pasją absolwenta średniej szkoły muzycznej stały się jazz i blues. Przez całe lata prowadził warsztaty (m.in. w Bolesławcu) dla młodych muzyków, wydał nawet z myślą o nich podręcznik z płytą.
Był jednym z najlepszych gitarzystów basowych. Zaczynał we wrocławskiej grupie Romuald & Roman. Grał w wielu formacjach, takich jak m.in. Spisek Sześciu, Crash i Sami Swoi. Grywał również w Big Bandzie Wrocław Zbigniewa Piotrowskiego. Był założycielem „Recydywy”, z którą ostatni raz występował w październiku z okazji 25-lecia wrocławskiego klubu jazzowego Rura. Przez wiele lat prowadził cykliczne audycje muzyczne w Polskim Radiu.
– Był świetnym i twórczym muzykiem – mówi Zbigniew Czwojda, wrocławski jazzman. – Działał społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Jazzowym, którego był prezesem przez osiem lat we wrocławskim oddziale. Był szalenie barwną postacią.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto