MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Matejuk nowym szefem policjantów

Marcin Rybak
Andrzej Matejuk dołączy do wiceministra Adama Rapackiego i ministra Grzegorza Schetyny Fot. Gazeta Wrocławska
Andrzej Matejuk dołączy do wiceministra Adama Rapackiego i ministra Grzegorza Schetyny Fot. Gazeta Wrocławska
Będzie zmiana na fotelu głównego komendanta. Generał z Wrocławia to zaufany ministra. Minister spraw wewnętrznych Grzegorz Schetyna wywodzi się z Wrocławia.

Będzie zmiana na fotelu głównego komendanta. Generał z Wrocławia to zaufany ministra.
Minister spraw wewnętrznych Grzegorz Schetyna wywodzi się z Wrocławia. Jego zastępca, Adam Rapacki, odpowiedzialny w resorcie za policję, był kiedyś komendantem wojewódzkim we Wrocławiu. Teraz stanowisko szefa policji obejmuje Andrzej Matejuk, jego były następca. Jak by nie patrzeć, z naszym miastem związanych jest trzech ludzi, od których zależy los polskiej policji. Decyzję o awansie Matejuka ogłosił dziś wicepremier Grzegorz Schetyna, po tym jak dymisję złożył komendant główny, nadinspektor Tadeusz Budzik.

Matejuk kierował dolnośląską policją ponad siedem lat. To właśnie za czasów Rapackiego Matejuk zrobił błyskawiczną karierę. Z zastępcy komendanta miejskiego policji we Wrocławiu poprzez szefa komendy miejskiej i zastępcę komendanta wojewódzkiego. Kiedy Adam Rapacki został zastępcą komendanta głównego policji, Matejuk zajął jego stanowisko. Kończyły się wówczas rządy AWS-u. Po przejęciu władzy przez SLD Matejuk zachował stanowisko, lecz jego zastępcą został Zdzisław Kogut, dawny działacz ZSMP, i znajomy posła Jerzego Szmajdzińskiego.

Początki wrocławskiej kariery Matejuka przypadły na bardzo trudne czasy. O rządy we wrocławskim półświatku krwawo rywalizowały gangi. Głośno było o powiązaniach niektórych wrocławskich policjantów z gangsterami. Sprawa dwóch byłych funkcjonariuszy do dziś toczy się przed sądem. Zapadł dopiero nieprawomocny wyrok skazujący ich za nadużycia i korupcję.
W czasach, kiedy Matejuk kierował wrocławską policją, wybuchło kilka innych skandali. Głośna była afera obyczajowa w jednym z komisariatów, którego funkcjonariusze uprawiali seks z kobietą, rzekomo zainteresowaną pracą w policji. Komendant innego z komisariatów stanął przed sądem za prowadzenie auta po alkoholu w towarzystwie osoby poszukiwanej przez policję.

Wątpliwości budziła opisywana przez nas wtedy transakcja zakupu atrakcyjnych gruntów w Miękini od Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Wśród kupujących po bardzo atrakcyjnych cenach byli Matejuk i jego zastępca - Zbigniew Maciejewski, dziś wiceszef dolnośląskiej policji. Jednak nikt nigdy nie stawiał oficerom żadnych zarzutów, a niedługo potem podległy Matejukowi wydział do walki z korupcją rozbił we wrocławskim oddziale Agencji gang ustawiający przetargi. Śledztwo trwa do dziś. Jeden z wątków - związany z nabywaniem gruntów przez policjantów i prokuratorów - prowadzi poznański wydział Prokuratury Krajowej.
Podwładni Matejuka odnotowali też inne sukcesy. Specgrupa z do walki z korupcją prowadzi śledztwo dotyczące korupcji w polskim futbolu.

Policjanci z wydziału kryminalnego rozbili narkotykowy gang, działający w Świdnicy. Wreszcie udało się też policji (przy pomocy CBŚ, które Matejukowi nie podlegało) rozbić gangi terroryzujące Wrocław i przenikające w szeregi policji pod koniec lat 90.
Matejuk rok temu odszedł na emeryturę. Nieoficjalnie mówiło się, że skłonił go do tego ówczesny komendant główny - Konrad Kornatowski. Pretekstem były niekorzystne dla dolnośląskiej policji wyniki badań opinii społecznej. Ludzie skarżyli się na brak poczucia bezpieczeństwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

POLITYCY jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto