Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

<b>Rozwiana tajemnica</b>

Artur Szałkowski
Fot. Dariusz Gdesz Bolko Hochberg von Pless z aktem zgonu Księżnej Daisy
Fot. Dariusz Gdesz Bolko Hochberg von Pless z aktem zgonu Księżnej Daisy
Niedługo będziemy mogli złożyć kwiaty na grobie księżnej Daisy Jestem wzruszony i zaskoczony – mówi książę Bolko Hochberg von Pless, trzymając w ręku kopię aktu zgonu swojej babci, księżnej Daisy.

Niedługo będziemy mogli złożyć kwiaty na grobie księżnej Daisy
Jestem wzruszony i zaskoczony – mówi książę Bolko Hochberg von Pless, trzymając w ręku kopię aktu zgonu swojej babci, księżnej Daisy. Wcześniej nikt do tego dokumentu nie dotarł. Nam jego poszukiwania zajęły dwa lata, ale udało się!

Trwające ponad 60 lat spekulacje na temat daty i okoliczności śmierci księżnej Daisy zostały jednoznacznie ucięte. Nasza redakcja dotarła do dokumentów, które potwierdzają oficjalnie datę i przyczynę zgonu księżnej, a także okoliczności pochówku.
W archiwach wałbrzyskiej parafii ewangelicko-augsburskiej zachowały się dokumenty zarówno kościelne, jak i urzędowe.
– Jest rzeczą niezwykłą, że do ksiąg parafialnych dołączane były dokumenty cywilne. Przypadek Daisy jest ewenementem – komentuje wspólne odkrycie ks. Waldemar Szczugieł, proboszcz wałbrzyskich ewangelików. – Księgi parafialne trafiły do naszego archiwum pod koniec lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia, kiedy zlikwidowano parafię ewangelicką w dzielnicy Szczawienko. Nikt ich nie przeglądał. Wasza redakcja jest pierwsza – dodaje.

Zatrzymanie krążenia
Akt zgonu Daisy został wypisany 30 czerwca 1943 roku. Zawarto w nim informacje, że księżna Maria Teresa Oliwia von Pless, (bo tak brzmiało jej pełne imię i nazwisko) zmarła 29 czerwca 1943 roku o godzinie 19.30., w wałbrzyskiej willi przy ulicy Friedlanderstrase 43. W dokumencie wspomniano również o przyczynie zgonu. Księżna zmarła wskutek zatrzymania krążenia.
Potwierdzeniem autentyczności dokumentu jest urzędowa pieczęć Wałbrzycha ze swastyką. Dodatkowe informacje dostarcza zapis w księdze parafialnej. Dowiadujemy się z niego, że Daisy została pochowana 3 lipca 1943 roku w mauzoleum książańskim, a ceremonię pogrzebową poprowadził pastor Jackel.
Wzruszony książę
Odkrycia dokonaliśmy już pod koniec ubiegłego tygodnia. W pierwszej kolejności poinformowaliśmy o nim wnuka księżnej – Bolko Hochberga von Pless. Wczoraj nadarzyła się wspaniała okazja by przekazać mu te dokumenty osobiście, książę Bolko przyjechał do Książa.
– Jestem wzruszony i bardzo zaskoczony – mówił, trzymając w ręku kopię aktu zgonu swojej babci, księżnej Daisy. – Byłem zbyt mały, aby zapamiętać babcię. Znam ją głównie z opowiadań oraz książek. Dokumenty, które od państwa otrzymałem widzę po raz pierwszy. Bardzo dziękuję, jestem za nie niezmiernie wdzięczny – dodał wczoraj.
Książe Bolko przybył do zamku Książ aby wziąć udział w obradach Wielkiej Kapituły Zamku, której jest honorowym przewodniczącym, oraz aby uczestniczyć w uroczystości powołania Fundacji im. Księżnej Daisy. Oba wydarzenia upamiętnia odsłonięta w zamku tablica pamiątkowa z wizerunkiem księżnej.
Grób Daisy
Zagadka dotycząca daty śmierci Marii Teresy Oliwii von Pless została już ostatecznie wyjaśniona i nie może być mowy o pojawiających się w materiałach źródłowych różnych datach jej zgonu. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, znane jest również miejsce spoczynku szczątków wałbrzyskiej księżnej. Osoba związana z otoczeniem rodziny Hochbergów prawdopodobnie odkryła tajemnicę, która spędzała sen z powiek historykom, a także... rabusiom – zgodnie z legendą księżna została pochowana ze sznurem bezcennych pereł.
Do tej pory wiadomo było tylko, że w 1945 roku, w obawie przed zbliżającą się do Wałbrzycha Armią Czerwoną, służba rodziny Hochbergów zabrała trumnę księżnej z mauzoleum i ukryła w nieznanym miejscu. Jak się okazało, nieznanym także dla wnuka Daisy.
– Niestety nie wiem gdzie spoczywają szczątki mojej babci. Nie wiem również co się stało ze szczątkami mojego pradziadka i brata. Oni także spoczywali w książańskim mauzoleum – mówił nam książę Bolko Hochberg von Pless.
Prawdopodobnie właśnie w pobliżu tego mauzoleum znajdują się szczątki Daisy. Zaplanowano już nawet uroczystości związane z przeniesieniem ciała zmarłej do nowej mogiły, mają się odbyć w przyszłym roku.

Maria Teresa Oliwia Hochberg of Pless urodziła się w 1873 roku w Anglii. Dzieciństwo spędziła w zamku Ruthin w północnej Walii oraz w dworku w Newlands. Pochodziła ze znanej rodziny Cornwallis-West. Przyszłego męża, dziedzica olbrzymiej fortuny, Jana Henryka XV, księcia pszczyńskiego, hrabiego Hochberg i pana na Książu, poznała podczas balu maskowego w Domu Holenderskim. W 1891 r. w Londynie, w Opactwie Westminsterskim, odbył się ich ślub.
W małżeństwie przetrwali do 1923 roku (po I wojnie światowej rozwiodła się z mężem). Mieli czworo dzieci. Po zajęciu Książa przez hitlerowców zamieszkała w willi parkowej w Wałbrzychu, gdzie zmarła 29 czerwca 1943 roku.

Bolko Hochberg von Pless urodził się w 1936 roku w Monachium, szósty książe pszczyński, mieszka na stałe w Monachium. Obecnie jest najważniejszym reprezentantem rodziny Hochbergów. Ma jedną córkę Felicitas. Wobec braku męskiego potomka wolą księcia Bolka jest, aby w przyszłości tytuł odziedziczył jego kuzyn, Peter von Hochberg.

Daisy Hochberg of Pless, uchodziła za jedną z najpiękniejszych kobiet początku XX wieku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: <b>Rozwiana tajemnica</b> - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto