MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

<b>LUBOMIN - Ogień zaskoczył ich we śnie</b>

(ARS)
Dogaszanie zgliszczy domu zajęło strażakom ponad pięć godzin.fot. Dariusz Ddesz
Dogaszanie zgliszczy domu zajęło strażakom ponad pięć godzin.fot. Dariusz Ddesz
Z płonącego domu uciekali w piżamach Ratując życie, właściciele domu wraz z 10–letnią córką i 13–letnim synem skakali z balkonu posesji w śnieżne zaspy.

Z płonącego domu uciekali w piżamach

Ratując życie, właściciele domu wraz z 10–letnią córką i 13–letnim synem skakali z balkonu posesji w śnieżne zaspy.
Około godziny piątej nad ranem w domu jednorodzinnym przy ulicy Głównej pojawiły się płomienie. Drewniana konstrukcja budynku błyskawicznie stanęła w ogniu.
– Obudziło mnie głośne pukanie do drzwi. W progu stali przerażeni sąsiedzi w piżamach. Natychmiast chwyciłam za telefon, żeby wezwać pomoc. Byłam tak zdenerwowana, że zamiast do straży pożarnej, zadzwoniłam na policję – relacjonuje Barbara Załubska.
Przyjechało osiem wozów strażackich.
– Przez potężny mróz zamarzły hydranty – opowiada Krzysztof Jagodziński z wałbrzyskiej straży.
Właściciele spalonego domu znaleźli schronienie u rodziny, natomiast ich dzieci zostały przewiezione do szpitala. Na szczęście nic im nie jest. Po badaniach dziewczynkę i chłopca wypisano do domu. Według strażaków przyczyną pożaru był najprawdopodobniej nieszczelny komin lub płonący kawałek drewna, który wypadł z kominka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

26-letni Ukrainiec próbował nakłonić Polaka do szpiegowania

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: <b>LUBOMIN - Ogień zaskoczył ich we śnie</b> - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto