Ewakuowano 100 osób z oddziału ginekologiczno-położniczego. Jak się dowiedzieliśmy były wśród nich kobiety w zaawansowanej ciąży, przebywające na oddziale patologii ciąży. Na szczęście, wśród ewakuowanych pacjentów nie było noworodków.
Część kobiet rodziny odbierała do domu, cześć karetkami pogotowia była przewożona do innych oddziałów i innych szpitali we Wrocławiu. Przed budynkiem czekało jednak kilkudziesięciu pacjentów. Do środka wpuszczono ich o 16.15.
Policja z psami tropiącymi przeszukała budynek szpitala. Bomby nie znaleziono. Jak poinformował Krzysztof Zaporowski z komendy wojewódzkiej policji, trwają już także próby ustalenia, kto i skąd dzwonił z informacją o ładunku wybuchowym.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?