Akademiczki już ze swoimi gwiazdami

Podczas dzisiejszego spotkania z SMS-em Łomianki kibice zobaczą nowe oblicze jeleniogórskich akademiczek. Do debiutującego pod nową nazwą zespołu - Finepharmu - dołączyły bowiem dwie zagraniczne zawodniczki: 25-letnia Amerykanka Brittany Jackson (ostatnio w Turcji) oraz 27-letnia Kamerunka Alvine Mendeng (występowała w Izraelu i w Turcji).

- Obie są już w Jeleniej Górze, wczoraj uczestniczyły w treningu. Jackson jest na pięciodniowych testach, Men-deng musi przejść testy medyczne. Na razie nie chcę ich jeszcze oceniać, choć nie ma co ukrywać, że dla naszego zespołu po prostu muszą być wielkim wzmocnieniem. Wczoraj zgłosiliśmy je do rozgrywek ligowych - mówi Eugeniusz Sroka, szef klubu z Jeleniej Góry.
Zwłaszcza występ Jackson powinien być wielką atrakcją dla kibiców, bo to przecież miss ligi akademickiej w USA. - Dla nas najważniejsze, że zbiera dobre recencje za grę, a nie za wygląd. Brittany ostatnio występowała w Turcji i po 7 meczach była na pierwszym miejscu w klasyfikacji najlepszych strzelczyń. Dopiero piąta była Monique Coker, która przed rokiem - jako zawodniczka CCC - była przecież najlepszą koszykarką naszej ligi. Jeśli Jackson pokaże podobną dyspozycję u nas, na pewno będzie gwiazdą - podkreśla Eugeniusz Sroka.
Dla akademiczek mecz z SMS-em to szansa na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Ale istotne będą także rozmiary ewentualnej wygranej. Jeleniogórzanki muszą odrobić 10-punktową stratę z pierwszego meczu - tylko to zagwarantuje im opuszczenie ostatniej lokaty w tabeli i lepsze rozstawienie w walce o utrzymanie się w Ford Germaz Ekstraklasie. - Wierzę, że od tego meczu nasza sytuacja bardzo się zmieni - otwarcie mówi szef klubu z Jeleniej Góry.