Agent się wypiął

ZGORZELEC - Agent Wojtka Żurawskiego po prostu się na nas wypiął. Nie prowadzimy już rozmów w sprawie pozyskania tego gracza - twierdzi Jacek Pokrzewiński, dyrektor Turowa Zgorzelec.

W ostatnim czasie sporo mówiło się o tym, że do walczącego o awans do ekstraklasy Turowa Zgorzelec trafi jeden z lepiej zbierających zawodników ekstraklasy, Wojciech Żurawski. - Sam zawodnik nie chciał z nami rozmawiać. Twierdził, że wszystkim zajmuje się jego agent Tarek Khrais. Ten pan zaś po prostu się na nas wypiął. Miał zadzwonić, przedstawić ofertę, ale w ogóle się nie odezwał. Dlatego dla nas nie ma już takiego tematu - mówi dyrektor Pokrzewiński. - Rzeczywiście, miałem dzwonić do Zgorzelca, ale w tym czasie załatwiałem kontrakty Acie Earla w Śląsku i Todda Fullera w Sopocie. To był dla mnie priorytet. Zreszta występy Wojtka w Turowie były bardzo mało prawdopodobne, bo zawodnik dogadał się już w Krakowie - tłumaczy agent. Żurawski nie będzie jedynym zawodnikiem, który ma wzmocnić Wisłę. Trafi tam także trzech innych koszykarzy z rozpadającej się Legii Warszawa: Łukasz Kwiatkowski, Marcin Stokłosa i Wojciech Majchrzak. Całą czwórkę do występów pod Wawelem przekonał trener Ryszard Żmuda, który pracował z tymi graczami w Tarnowie. Poza tym - jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie - Wisła zgodziła się wypłacić im pieniądze do końca sezonu z góry, tuż po podpisaniu kontratu. Tym samym w Krakowie będzie bardzo silny zespół, którego celem jest awans do PLK. Turowowi wyrósł więc poważny konkurent. - Zdajemy sobie z tego sprawę. Tym bardziej istotne jest teraz dla nas wyleczenie skręconej nogi i powrót do formy Darka Lewandowskiego. Mam nadzieję, że na play off będzie już gotowy - mówi trener Turowa Czesław Daś. Biorąc pod uwagę fakt, że poważnie wzmocnił się również AZS Koszalin (pozyskał Jarosława Darnikowskiego), decydująca faza walki o awans do ekstraklasy zapowiada się naprawdę ciekawie.