3 z 10
Poprzednie
Następne
9 wniosków po drugim sparingu Śląska Wrocław
Ataki skrzydłami
Jak na widelcu było widać jaki jest plan taktyczny. Akcje Śląska od początku meczu szły wyłącznie skrzydłami, gdzie na przemian wiatr robili Lumambo Musonda i Damian Gąska. Pierwszy z nich rzadziej ścinał do środka, szukając raczej dośrodkowań, natomiast Gąska miał oczy skupione na bramce. Kiedy jednak Słowacy rozciągnęli linię obrony, Mączyński z Pałaszewskim zaczęli szukać przeszywających podań przez środek. Te okazały się znacznie bardziej skuteczne, jednak zabrakło egzekutorów.