80. rocznica pierwszej, niemieckiej akcji likwidacyjnej w białostockim getcie. Białystok pamiętał o ofiarach

W tym roku mija 80 lat od wybuchu powstania w getcie białostockim (16.08.1943). Pierwsza likwidacyjna akcja hitlerowców rozpoczęła się 5 lutego 1943 roku. O godzinie czwartej rano jednostki żandarmerii, gestapo oraz policji żydowskiej rozpoczęły przeszukiwania terenu getta, wyłapując wytypowanych do wywózki ludzi. W trwającej około tygodnia akcji na miejscu rozstrzelano około tysiąc osób, a do obozu zagłady w Treblince wywieziono kolejnych 12 tysięcy.

W rocznicę lutowych wydarzeń sprzed 80 lat białostoczanie spotkali się pod symbolicznymi bramami getta na rogu ulic: Sienkiewicza i Jurowieckiej. Następnie przeszli aleją Piłsudskiego i ulicami: Włókienniczą, Waryńskiego, Bohaterów Getta na plac Mordechaja Tenenbauma.

- Rocznica mówi o historii Białegostoku. A pamięć buduje tożsamość miasta. Jej ważnym elementem są losy ludności żydowskiej w Białymstoku - mówił podczas przemarszu Łukasz Prokorym, przewodniczący rady miasta.

O tym, że to jest bardzo ważna rocznica, przekonany był uczestnik przemarszu Włodzimierz Karpiuk.

- Trzeba o niej pamiętać - mówił białostoczanin.

Pod pomnikiem Powstańców Getta zapalono znicze i złożono kwiaty. Wspominano o wydarzeniach, które miały miejsce w lutym 1943 roku – o oporze białostockich Żydów przed wywózką, o czynach, które były zapowiedzią sierpniowego powstania w getcie

Ogodz. 19. w Galerii im. Sleńdzińskich przy ul. Waryńskiego 24a odbyło czytanie performatywne fragmentów „Pamiętnika” Dawida Szpiro – 18-letniego syna fabrykanta. Jego zapiski kończą się przed wybuchem powstania w getcie. Muzycznym dopełnieniem wieczoru był koncert ukraińskiego duetu Nata & Evgeny

Wcześniej o godz. 16. w Centrum Zamenhofa przy ul. Warszawskiej 19 odbyło się spotkanie poświęcone książce „Żydzi Białostoccy. Karty Pamięci” autorstwa prof. Adama Czesława Dobrońskiego. Autor przedstawia w niej nieznane lub mało znane wątki historii białostockich Żydów