MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

12 prac Janasa

Ireneusz Maciaś, Michał Karpiński
Do 15 maja selekcjoner kadry musi podać nazwiska 23 piłkarzy, których zabierze na niemiecki mundial. Janas ma trzy tygodnie, ale już dziś śmiało może stwierdzić: – Wiem, że nic nie wiem.

Do 15 maja selekcjoner kadry musi podać nazwiska 23 piłkarzy, których zabierze na niemiecki mundial. Janas ma trzy tygodnie, ale już dziś śmiało może stwierdzić:
– Wiem, że nic nie wiem.

Mityczny Herakles musiał wykonać dwanaście prac, które przerastały możliwości normalnego człowieka. Janas także nie stoi przed łatwym zadaniem. Awansował wprawdzie do finałów, ale najlepsze – albo najgorsze – dopiero przed nim. Co musi zrobić, by z tej próby wyjść zwycięsko?

1 Wybrać bramkarza.
Golkiper, który do ostatniej chwili nie wie, czy jest podstawowym bramkarzem, przeżywa spory stres. Dlatego selekcjoner jak najszybciej powinien wybrać tego pierwszego. Ba! Niech chociaż wybierze tych trzech najlepszych, bo o mundialu wciąż marzy aż pięciu.

2 Obudzić Wilka. W lutym Tomasz Frankowski podpisał dwuipółletni kontrakt z angielskim Volverhampton i zapomniał, jak się trafia do siatki rywali. A przecież w eliminacjach do MŚ „Franek, łowca bramek” był główną strzelbą Janasa.

3 Sprowadzić Żurawia na ziemię. Snajper Celtiku ostatnio coraz mniej myśli o reprezentacji, a skupia się przede wszystkim na okazywaniu miłości swojej nowej partnerce życiowej (rodzinę zostawił w kraju). Cóż, każdy jest kowalem swojego losu. Ale kadra to święta rzecz. Żuraw
14 maja nie zagra we Wronkach z Wyspami Owczymi, bo zaplanował sobie... urlop.

4 Naostrzyć Kosę. Kamil Kosowski od dawna nie jest podstawowym piłkarzem w klubie (w Southampton, wcześniej w Kaiserslautern), ale w reprezentacji jest bardzo pożyteczny. Ostatnio jednak głównie narzeka na swój los i fakt, że nie może grać. Janas musi koniecznie zrobić z niego twardziela i walczaka.

5 Naprawić Krzynówka. Lider lewej strony polskiej pomocy przygotowuje się do mistrzostw z ławki rezerwowych Bayeru. Trener Aptekarzy uznał, że Polak nie będzie lekiem na całe zło tej drużyny, więc sięga po niego bardzo rzadko. A jeszcze nie tak dawno Krzyniu strzelał gole Realowi Madryt. Musi zatem sobie przypomnieć, jak można grać w piłkę.

6 Nikogo nie przegapić. Paweł Janas wciąż nie odkrył swoich kart, ale miejmy nadzieję, że dlatego, bo chce sprawdzić tuż przed nominacją kadry na mundial
(15 maja) wszystkich najlepszych. A warto to zrobić, bo ostatnie występy Piechny czy Burkhardta nie mogą ujść jego uwadze. Parafrazując pewną reklamę – selekcjonerze, żeby Pan potem nie żałował...

7 Otworzyć kasę, czyli ustalić premie. Cztery lata temu już w trakcie mundialu piłkarze kłócili się o wysokość premii. Janas musi zrobić wszystko, by w momencie nominacji na mistrzostwa kasa była znana wszystkim, także mediom.

8 Nie brać za zasługi. Panie selekcjonerze! Jeśli będzie Pan miał dylemat wyboru pomiędzy doświadczonym graczem a tym, który obecnie przerasta go umiejętnościami i formą, prosimy zabrać tego drugiego. Wyjazd na mundial za zasługi nie powinien wchodzić w grę.

9 Zrobić z piłkarzy muszkieterów. Bez chemii w zespole nie ma mowy o zwycięstwach. Dlatego zadrę we wzajemnych stosunkach piłkarzy trzeba natychmiast usuwać. Na tydzień przed rozpoczęciem mistrzostw biało-czerwoni muszą tworzyć zgraną grupę przyjaciół w myśl hasła: „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”.

10 Otworzyć się na media. Selekcjoner nie należy do ludzi rozmownych i kontaktowych. Nie przepada za dziennikarzami. Przed finałami i w ich trakcie musi jednak trzymać fason i zgodzić się na to, aby media miały szeroki dostęp do piłkarzy, także w ośrodku w Barsinghausen. Waszyngton za zamkniętymi drzwiami, to już stara taśma, do której nie ma sensu wracać. To już nie te czasy.
11 Wyleczyć Bąka z Kataru. Filar polskiej obrony powinien na dobre – jeszcze przed wyjazdem do Niemiec – zapomnieć o plażowej piłce w lidze katarskiej. W jaki sposób? Recepta jest prosta. Przed 31 maja on i pozostali koledzy, którym kończą się kontrakty w swoich klubach, muszą podpisać nowe umowy.

12 Rzucić palenie. Selekcjoner powinien się spotkać przed mundialem z Marylą Rodowicz. Po co? Aby ta zaśpiewała mu piosenkę: „Rób co chcesz, tylko nie pal. Papieros to zguba tuba tych sił, co szczują i knują, by Polak źle żył”. Bo przecież wszystkim nam zależy, aby w Niemczech Orły latały jak najwyżej.

PLANY KADRY
2 maja
– mecz z Litwą (Bełchatów)
14 maja
– mecz Wyspami Owczymi (Wronki)
15 maja
– ogłoszenie nominacji na mundial
21 maja
– zgrupowanie zagraniczne
29 maja
– mecz z Kolumbią (Chorzów)
31 maja
– przyjazd do Barsinghausen
3 czerwca
– mecz z Chorwacją (Wolfsburg)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto