Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

10 Zmysł. Wystawa Anny Bieli w Starym Ratuszu

kk
- W malarstwie odnoszę się do własnej tożsamości. Badam jej oblicza. Inspirują mnie motywy związane z identyfikacją osobistą – tak o swoim malarstwie mówi Anna Biela. Obrazy artystki można zobaczyć na wystawie „10 ZMYSŁ” w Muzeum Sztuki Mieszczańskiej umiejscowionym w Starym Ratuszu Wrocławia.

Dlaczego akurat „10”? - Żartuję czasem, że ta cyfra mnie prześladuje – mówi pani Anna. - W 2010 roku zaczęłam
tworzyć obecną wystawę, dziesięć obrazów składa się na każdy mój cykl, ta cyfra jest dla mnie ważna. - Ideą prac, które można oglądać w Starym Ratuszu jest “Tożsamość” i “Tożsamość w obliczu Jedni". - Tak zwany szósty zmysł – wyjaśnia autorka. - Dużo ludzi mówi o tym, że posiada szósty zmysł, ja kiedyś usłyszałam, jak jeden z profesorów twierdzi, że ma coś takie jak siódmy zmysł. Wtedy i u mnie przyszło olśnienie. Zrozumiałam, że to nie przypadek, że fakt iż tworzę moje obrazy w dziesięcioczęściowych cyklach, ma związek właśnie ze zmysłem. 10 zmysłem.

Anna Biela podkreśla, że badanie „Tożsamości w obliczu Jedni” wynika z logicznej konieczności, jest owocem intuicyjnego procesu twórczego. - Wiemy, że przeciwne bieguny się przyciągają. W kwestii badań nad tożsamością jest podobnie - mówi. - Analiza zmysłowej tożsamości we wcześniejszych pracach skierowała moją uwagę ku
analizie tożsamości nadzmysłowej; razem nadają tożsamości osobistej zrównoważony kształt. Istnieje teoria tańca geometrii autorstwa brytyjskiego fizyka kwantowego Stephena Hawkinga, wedle której ów taniec doprowadził do powstania wszechświata, krainy cząstek elementarnych, gdzie materia zderza się z antymaterią. - Tożsamość
zmysłowa, namacalna, widzialna, do której przyzwyczaja nas codzienność, w duchu myśli neoplatońskiej jest analizą tylko materii, a to nie oddaje całego spektrum wizji. - Dlatego postanowiłam kontynuować eksplorację, aby uzupełnić zakres poszukiwań o rozwiązania plastyczne, będące analizą tożsamości nadzmysłowej - mówi artystka. - Jednia posiada metafizyczną strukturę, a tożsamość w jej obliczu jest piękna. Poddana nadzmysłowej
ewolucji, nabiera zmysłowej formy, która jest harmonijna, ponieważ wynika z duchowej konieczności. Wszystko, co piękne, powstaje z wewnętrznej potrzeby. Powinność ta zrodziła zewnętrzny kształt, przestrzeń dla procesu odkrywania najskrytszej tożsamości.

Na co dzień pani Anna jest wiceprezesem salonu Honda & Citroën w Długołęce. Zajmuje się m.in. marketingiem. - Staram się łączyć sztukę z moją codzienną pracą - mówi. - Cieszę się, że prace, które powstawały podczas projektu mogły być wystawiane w obu naszych salonach. Wszystko dzięki temu, że nasz projekt galerii sztuki na salonach został inspirowany rokiem 2016, w którym Wrocław pełnił funkcje Europejskiej Stolicy Kultury.

Wystawę w “Patio” Starego Ratusza można oglądać do 22 kwietnia 2018 roku.

zdjęcia: materiały prasowe Paweł Passowic

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto