Trzech podejrzanych w tej sprawie usłyszało już zarzuty. Sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec nich areszt tymczasowy na trzy miesiące.
- Sprawa ma charakter rozwojowy - mówi Sławomir Merkwa, prokurator rejonowy w Krośnie.
Śledczy analizują okoliczności, ustalają motywy działania sprawców i wyjaśniają na czym polegał udział poszczególnych osób.
Z zeznań złożonych przez pokrzywdzonego wyłania się obraz jak z filmu gangsterskiego. Wieczorem, w ubiegły weekend, młody mężczyzna przyjechał na stację benzynową. Kolega podwiózł go, by mógł kupić paliwo, którego zabrakło mu w samochodzie. W tym samym czasie na stacji paliw pojawili się dwaj znani mu młodzi mężczyźni. Gdy kolega odjechał, zaproponowali mu podwózkę. Wsiadł z nimi do dostawczego samochodu.
Zamiast do domu, pojechali jednak z pokrzywdzonym w inne miejsce. Tam, jak się okazało, dołączyli jeszcze dwaj mężczyźni. Wyciągnęli mieszkańca gm. Wojaszówka z auta. Skopali, wrzucili do przestrzeni ładunkowej samochodu i ruszyli. Jeden z napastników pilnował pokrzywdzonego, by nie uciekł. W trakcie jazdy, która trwała około pół godziny, był bity, grożono śmiercią jemu i jego dziewczynie.
Samochód zatrzymał się w lesie. Tam rozegrał się ciąg dalszy horroru, jaki przeżył młody mężczyzna.
- Podejrzani, zadając po całym ciele uderzenia pałką teleskopową, drewnianymi listewkami i rękami doprowadzili pokrzywdzonego do stanu bezbronności, zabrali mu odzież, buty, dwa telefony komórkowe i gotówkę - informuje prokurator Sławomir Merkwa.
Sprawcy, którzy zmusili mężczyznę do rozebrania się, mieli też całe zdarzenie nagrywać telefonem. Na koniec zagrozili mu, że jak zgłosi sprawę na policję, skrzywdzą jego bliskich, zostawili w lesie i odjechali.
Mężczyzna leśną drogą doszedł do najbliższej miejscowości a potem do domu. Zdecydował się powiadomić policję o zajściu.
Trzej potencjalni sprawcy zostali szybko namierzeni. Po zatrzymaniu usłyszeli zarzuty dotyczące popełnienia kilku przestępstw: pozbawienia wolności, naruszenia intymności seksualnej, rozboju i lekkiego uszkodzenia ciała. Za najpoważniejsze z tych przestępstw grozi co najmniej 8 lat więzienia.
Podejrzani zostali tymczasowo aresztowani. Dwaj z nich częściowo przyznali się do winy, trzeci zaprzecza, by miał udział w zdarzeniu. Dalsze czynności w tej sprawie wykonuje pod nadzorem prokuratury Komenda Miejska Policji w Krośnie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?