MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wóz albo przewóz

Michał Lizak
Dziś w Warszawie decydujące spotkanie Polonii z Turowem Zgorzelec o brązowy medal Tym razem nie będzie już żadnych kalkulacji – kto wygra ten pojedynek, odbierze po meczu brązowe medale.

Dziś w Warszawie decydujące spotkanie Polonii
z Turowem Zgorzelec o brązowy medal

Tym razem nie będzie już żadnych kalkulacji
– kto wygra ten pojedynek, odbierze po meczu brązowe medale. Przegranym przypadnie w udziale najbardziej znienawidzone przez sportowców czwarte miesjce – niby blisko podium, ale jednak tuż za nim koszykówka

Polonia ma na pewno zdecydowanie większe doświadczenie w podobnych spotkaniach, bo o brąz walczy po raz trzeci z rzędu. – Mam nadzieję, że nie będzie to decydujące. Rywale mają wprawdzie Nordgaarda i Elliotta, ale z różnych względów liczę, że oni nie odegrają kluczowej roli. Pierwszy miał sezon z perypetiami, nie pracował jak należy i trochę oddychał rękawami, drugi wyraźnie nie doszedł do siebie po kontuzji – mówi trener Turowa Mariusz Karol.
W ekipie beniaminka powinien zagrać Aleksander Avlijas, który z powodu urazu barku nie wystąpił w niedzielnym meczu w Zgorzelcu. – Teraz będzie w pełni sił, a więc do dyspozycji będziemy mieli pełny skład – zapewnia Karol.
Nie wiadomo, w jakim zestawieniu zagra Polonia, bo wściekły po ostatnim spotkaniu trener Wojciech Kamiński zapowiedział, że skorzysta tylko z tych, którym naprawdę chce się grać. Co to oznacza – przekonamy się dopiero podczas samego spotkania.
Na pewno zdecydowanie większa presja ciąży na Polonii, bo ta drużyna broni trzeciej pozycji, a szefowie klubu oczekiwali co najmniej powtórzenia lokaty sprzed roku. – To my zdołaliśmy się wybronić w drugim meczu i teraz atakujemy medal. W tym nasza siła – przekonuje trener Turowa.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18. Relację z drugiej połowy przeprowadzi TVP 3.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto