W Rzeszowie rozpoczęła się właśnie charytatywna akcja „Zawieszony chleb”. Włączyć do niej może się każdy, wystarczy w piekarni przy ulicy Cichej 7 zapłacić za chleb. Mały bochenek pieczywa kosztuje 10 zł, a duży 13 i zawiesić swój paragon na specjalnie przygotowanej tablicy.
- Chleb trafi do osób w trudnej sytuacji materialnej - zapewnia Wojciech Frańczak, właściciel „Piekarnia, a może?”
I dodaje, że ten niewielki gest jest dużą pomocą dla wszystkich osób w trudnej sytuacji materialnej. Pokazuje on, że nie są same. Każdy z nas widzi, że ludziom żyje się coraz trudniej, a niektórym z nas, zwłaszcza starszym, brakuje z miesiąca na miesiąc pieniędzy. Po opłaceniu rachunków i wykupieniu leków nie starcza im na podstawowe produkty spożywcze.
Na tablicy są paragony. Można je wymienić na chleb
Akcja „Zawieszony chleb” trwa dopiero kilka dni, a już cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko klientów piekarni, którzy z wielką przyjemnością płacą za pieczywo dla potrzebujących, ale też mieszkańców Rzeszowa, czy Podkarpacia. Na specjalnie powieszonej w piekarni tablicy pojawiają się nowe paragony. Osoby potrzebujące będą mogły wymieniać je na świeże pieczywo.
- Wystarczy, że taka osoba przyjdzie do piekarni, z tablicy zerwie paragon i wymieni go przy kasie na świeży chleb - wyjaśnia właściciel piekarni.
Włączyć do akcji może się każdy!
Ci, którzy chcą w ten sposób pomóc potrzebującym, nie muszą przychodzić bezpośrednio do piekarni. Mogą kupić pieczywo, wpłacając pieniądze na zbiórkę „Zawieszony Chleb Rzeszów” zorganizowaną na portalu zrzutka.pl .
- Wychodzimy naprzeciw seniorom w trudnej sytuacji materialnej - podkreśla Tomasz Friedlander, inicjator rzeszowskiej akcji „Zawieszony chleb”.
- Ceny idą w górę, wszystko drożeje i nasi seniorzy często muszą wybierać między lekarstwami, a jedzeniem. Pamiętajcie „Zawieszony chleb można kupić stacjonarnie lub zdalnie” i już dziś dziękuję za każdą pomoc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?