Wypadek w powiecie sztumskim. 64-latek wjechał audi do rowu
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Sztumie otrzymali zawiadomienie, że na trasie między Żuławka Sztumską a Budziszem w gminie Dzierzgoń samochód z przyczepą wjechał do rowu. Na miejsce zostali skierowani policjanci z Dzierzgonia.
Funkcjonariusze niezwłocznie udali się na miejsce zdarzenia, gdzie w przydrożnym rowie stało rozbite osobowy audi z przyczepką, w której przewożony był byk. Na szczęście w chwili zdarzenia w aucie nie było pasażerów, a obrażenia, jakich doznał kierujący, nie zagrażały jego życiu ani zdrowiu. Niestety, zwierzę w wyniku zdarzenia padło – informuje asp. szt. Karolina Kosmowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sztumie.
Po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że 64-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu żuromińskiego na Mazowszu, w ogóle nie powinien siedzieć za kierownicą. Miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
- Teraz odpowie za swoje postępowanie przed sądem – zapowiada asp. szt. Karolina Kosmowska.
Trudne warunki na drodze. Jesienią lepiej zdjąć nogę z gazu
Przyczyny samego zdarzenia będą przedmiotem ustaleń policjantów. Na pewno nie pomogła pogoda. Jesienią warunki jazdy często bywają utrudnione. Tym bardziej warto jeździć ostrożnie.
Częste opady deszczu, ale też spadające liście powodują, że jezdnia bywa mokra i śliska, a droga hamowania zdecydowanie się wydłuża. Kolejnym utrudnieniem są poranne mgły, które ograniczają nie tylko widoczność, nawet do kilkunastu metrów, ale także, poprzez osadzanie się na jezdni, sprawią, że staje się ona śliska – przypomina asp. szt. Karolina Kosmowska.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?