To trzecia edycja Restaurant Day we Wrocławiu. Skąd pomysł na tę akcję?
Restaurant Day po raz pierwszy odbył się w roku 2011 w Finlandii, a jego ideą jest umożliwienie amatorom otwarcia jednodniowej „res-tauracji” – tzw. pop-up restau-rant. Inicjatywa ta jest oddolna. Każdy może do niej się przyłączyć i otworzyć efemeryczną restaurację w garażu, świetlicy czy w parku. Restaurant Day odbywają się cztery razy w roku, najbliższy 17 lutego. W sierpniu 2012 roku, kiedy przypadał kolejny termin RD, skonstatowaliśmy, że do tej pory nikt u nas się nie przyłączył do tej cennej inicjatywy, a choćby Poznań działa prężnie. Nie mogliśmy więc przyglądać się obojętnie i wła-snymi siłami, jako jedzeniad-orzeczy.pl, otworzyliśmy jedno stoisko grillowe na podwórku między ul. Ruską a św. Mikołaja. Mimo braku doświadczenia impreza udała się świetnie i na drugą edycję, w Browarze Mieszczańskim, udało się ściągnąć więcej wystawiających.
W tym roku święto jednodniowych restauracji wrocławianie obchodzić będą na Wzgórzu Partyzantów, w dawnym obserwatorium astronomicznym. Dlaczego właśnie tutaj?
Bo okazało się, że możliwe jest zorganizowanie tam RD, a zbiegło się to z naszym wpisem na blogu o dawnym Bres-lau, w którym Liebichshohe, czyli Wzgórze Partyzantów, gra niebagatelną rolę. Obaj interesujemy się historią Wrocławia i tak historyczne miejsce bardzo nam się spodobało jako lokalizacja RD. I odkryliśmy, że przed wojną nie było to obserwatorium. Budynek pełnił funkcję kuchenno-pomocniczą dla ekskluzywnej restauracji zlokalizowanej w rotundzie na wzgórzu. Na starych zdjęciach można zobaczyć, że „obserwatorium” miało okazały stromy dach i wysoki komin, a wieżyczki z kopułą do obserwacji nieba nie było. Po 70 latach budynek wróci choć na dzień do pierwotnej funkcji. Chcemy odczarować Wzgórze, nad którym ciąży jakieś fatum i zamiast być reprezentacyjnym miejscem wypoczynku, niszczeje i podupada.
Co będzie można zjeść?
Potrawy z różnych stron świata, również słodycze. Sporo propozycji dla wegetarian, a nawet wegan. Ale i mięsożercy nie wyjdą z pustymi brzuchami. Co do naszego stoiska, możemy uchylić rąbka tajemnicy – postaramy się przypomnieć klimat międzywojennego Breslau. Goście będą mogli spróbować kilku smaków charakterystycznych dla tamtej kuchni. Ceny na wszystkich stoiskach będą bardzo przystępne, zwyczajowo 5-25 złotych.
Wypróbowujecie na blogu nowe smaki, ostatnio wędziliście łososia w herbacie. Myślicie o założeniu własnej restauracji?
Nie wiążemy się jakąś kuchnią narodową czy grupą składników. Poznajemy nowe smaki – to jedna z przyjemniejszych części zabawy w blogowanie kulinarne. Zdarza nam się umieścić na blogu potrawy klasyczne, wtedy trzymamy się jak najściślej oryginalnego przepisu. Ale najwięcej frajdy przynosi stworzenie czegoś nowego na podstawie własnych doświadczeń, smaków, a czasem eksperymentów. Łososia wędzonego w herbacie polecamy każdemu miłośnikowi ryb – jest bardzo łatwy do przygotowania. Co do założenia restauracji – myślimy i rozmawiamy o tym „od zawsze”. W tej chwili jeszcze na to nie jesteśmy gotowi, ale na pe-wno w przyszłości (oby bliższej, a nie dalszej) spełnimy nasze marzenie.
Restaurant Day potrwa w godz. 16-22, obiad będzie można zjeść już za około 15-20 zł.
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?