- Papierosy w kartonach wyczuły specjalnie wyszkolone psy, podczas rutynowego sprawdzania zagranicznych przesyłek - tłumaczy Aleksandra Pokora z wrocławskiej izby celnej we Wrocławiu. Dlatego nasi pracownicy od razu poprosili o otwarcie paczek - dodaje.
Oficjalnie na kartonach były znaczki mówiące, że w środku przewożone jest szkło. Jednak jak się okazało w przesyłce było prawie 400 paczek lewych papierosów bez polskich znaków akcyzy. Co ciekawe wrocławscy funkcjonariusze wcześniej nie spotkali się, by taki nielegalny towar z Estonii do Anglii, szedł właśnie przez nasze miasto.
Teraz celnicy szukają nadawcy i odbiorcy tej przesyłki, przy czym Aleksandra Pokora podkreśla, że nie zawsze jest to takie proste, ponieważ często wszelkie dane na nielegalnych przesyłkach są fikcyjne.
Ceny warzyw i owoców w maju
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?