MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Trenerów ci u nas dostatek

Wojciech Koerber
Fot. Paweł Relikowski
Fot. Paweł Relikowski
Cieślak i Śledź rozmawiają po angielsku. Cieśliński dostaje esemesy z pogróżkami Od początku grudnia żużlowcy Atlasa szykują się do nowego sezonu. Głównie pod okiem wojownika Mariusza Cieślińskiego, specjalisty m.in.

Cieślak i Śledź rozmawiają po angielsku. Cieśliński dostaje esemesy z pogróżkami
Od początku grudnia żużlowcy Atlasa szykują się do nowego sezonu. Głównie pod okiem wojownika Mariusza Cieślińskiego, specjalisty m.in. od tajskiego boksu. Jak przeżyli poprzedni, pierwszy tydzień zajęć?
- W weekend otrzymałem sporo esemesów z pogróżkami, że wszystko ich boli - żartuje Cieśliński. - Poważnie mówiąc, jest w porządku. Chłopcy nie są zapuszczeni, na wadze wyglądali naprawdę dobrze. Praca ma być ciężka, ale atrakcyjna i różnorodna, by przed początkiem sezonu nikt nie stracił błysku w oku - dodaje obrazowo.
Cieśliński to tylko jedno ogniwo z trenerskiego tercetu, zatrudnionego w WTS-ie. Batutę trzyma, już ósmy rok, Marek Cieślak, któremu będzie pomagał Dariusz Śledź - jako asystent i kierownik drużyny. Czy to oznacza, że Rybka definitywnie żegna się z torem?
- Zarzekać się nie chcę, bo ja już dwa razy definitywnie kończyłem karierę - tłumaczy na wesoło. Prawdopodobieństwo, że pojawi się na torze w ligowej walce jest jednak niewielkie. - W żużlu osiągnąłem, co osiągnąłem i na więcej już pewnie mnie nie stać. Dlatego chcę się sprawdzić w nowej roli. Ale treningowo z przyjemnością będę sobie siadał na motocykl - uściśla.
Cieślak i Śledź mają ze sobą wiele wspólnego. Po pierwsze - łączy ich miłość do zwierząt. Selekcjoner kadry narodowej jest właścicielem psów zdobywających laury na wielkich wystawach. Niektórzy żartują, że po zakończeniu przygody ze speedwayem spokojnie znajdzie zatrudnienie w Polskim Związku Kynologicznym - jako szef wyszkolenia. Śledź z kolei ma w swoim gospodarstwie nieopodal Polanicy-Zdroju nie tylko dziesięć psów, ale też dziesięć koni. Szef Wrocławskiego Towarzystwa Sportowego S.A. Andrzej Kuchar zwraca uwagę na inne podobieństwo: - W Polsce brakuje trenerów ze znajomością języka angielskiego. Do tej pory byli to tylko Marek i Zenon Plech. A Darek ten warunek spełnia. Szybko może więc wyrosnąć na następcę trenera Cieślaka.
Wygląda więc na to, że w Atlasie mają najbardziej wygadany duet szkoleniowców. Co zatem mówi o nowym zespole przywódca Cieślak?
- Naszym liderem będzie Jason Crump. No, chyba że ktoś inny wyskoczy... W każdym razie Jason chce odzyskać tytuł mistrza świata, więc będzie bardziej zmotywowany. A to winno się też przełożyć na spotkania ligowe. Co do Mikaela Maksa, to początkowo chciałem jego starszego brata, Petera Karlssona. Tyle że on już wcześniej dał słowo w Gorzowie. Ale powiedział, żeby rozmawiać właśnie z Mikaelem. On dwa lata temu poważnie złamał nogę, ale jeśli wróci do dawnej dyspozycji, nawet nie w stu procentach, to może się okazać złotym strzałem. Sprowadzenie Rory'ego Schleina to z kolei po części działanie Jasona, który rodaka rekomendował - zaznacza Cieślak.
Jedynym krajowym seniorem, który doszedł do drużyny, jest Daniel Jeleniewski. - To wielka zagadka, ale i wielka nadzieja. To nie tak, że miał tylko jedną udaną imprezę - finał IMP. Wygrał też półfinał w Rybniku i miał drugą średnią wśród krajowych zawodników I ligi - wylicza szkoleniowiec.
Kluczowym juniorem zespołu ma być Filip Sitera, wspierany przez Macieja Janowskiego. By nie zabrakło rywalizacji, kontrakt z WTS-em podpisał też Duńczyk Leon Madsen. Na tym penetracja młodzieżowego rynku się nie skończyła. Cieślak i Śledź mają na oku jednego z Rosjan.
Stawiamy na Nikołaja Kamińskiego, piątego zawodnika mistrzostw Rosji juniorów, który ścigał się z Rybką w Wostoku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto