W trakcie lotu ratownicy otrzymali kolejne informacje, że w rejonie miejsca obsunięcia pierwszej osoby znajduje się kolejna, która nie jest w stanie samodzielnie się wydostać z eksponowanego terenu.
Poszkodowani to 65-latka i mężczyzna z urazem kończyny
Ratownicy po dolocie na miejsce akcji zlokalizowali z powietrza obie osoby i zdesantowali się w pobliżu każdej z nich. 65-letnia kobieta, mimo założonych raczków, nie była w stanie poruszać się w tak stromym i twardym terenie, wychłodzoną bez obrażeń ratownicy wciągnęli na pokład śmigłowca. Mężczyzna, który obsunął się kilkaset metrów Rynną Śmierci, poobijany z licznymi otarciami z urazem kończyny górnej został zaopatrzony i wciągnięty za pomocą dźwigu na pokład śmigłowca po czym przetransportowany do szpitala w Jeleniej Górze.
Dziś od rana trwają kolejne działania w tym rejonie
Przypominamy, że szlak na którym znaleźli się oboje poszkodowani jest w sezonie zimowym zamknięty z powodu zagrożenia lawinowego i ryzyka obsunięcia. należy poruszać się tylko otwartymi szlakami turystycznymi. Szlaki okresowo zamykane są z powodów zagrożenia lawinowego, ekspozycji, a także z uwagi na ochronę unikatowej fauny i flory.
W tak eksponowanym i nachylonym terenie raczki, pół-raczki, łańcuszki na obuwie nie są wystarczającym wyposażeniem, aby poruszać się bezpiecznie. W obecnych warunkach przy dużym oblodzeniu i utwardzeniu szlaków w stromym terenie w miejscach dopuszczonych do poruszania się, należy wyposażyć się w RAKI i CZEKAN do asekuracji oraz, co najważniejsze, trzeba umiejętnie się tym sprzętem posługiwać.
Potężne ulewy i gradobicia. Strażacy walczyli żywiołem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?